Mechanika

Cytat:

To nie jest czepianie się "rąbka u spódnicy" lecz, wykorzystywanie luk w zasadach do zwiększenia swych szans w grze. "To ma być fajna zabawa" mówicie - powiedzie to mi, jak dostanę kulkę w bebechy i wyłożę się po 2 godzinach gry, tracąc postać, nad którą się starałem...

I o to mi właśnie chodziło i zostało to dobrze właśnie ujęte...

O ile ja pamiętam świat młotka to w ogóle broń palna jest bardzo mało dostępna i jeśli na larpie ktoś miał by prawo mieć broń to maks dwie osoby(przypomnę wszystkim o tym ze dostępność takiej broni ogólnie jest dostępna tylko i wyłącznie dla wysoko urodzonych!! Ogólnie PISTOLETY w tym świecie to rzadkość rzadkości... Pragnę także przypomnieć, iż broń taka jak pistolet jest robiona na zamówienie i nie widzi mi się, że nagle wszyscy latają z tak rzadkimi przedmiotami... Oraz ponad wszystko drogimi...)

Uprzedzę od razu to jeśli by ktoś chciał mnie pouczyć odnośnie jednostki wojskowej, która właśnie korzysta z tego rodzaju broni to właśnie są one wykonywane na specjalne zamówienia wojska a owa jednostka jest jednostką elitarna...

I by zakończyć te jałową dyskusje na temat broni palnej dodał bym tylko, że jeśli miała by być to wypadało by była tak zwanym unikatem oraz jeśli chcemy klimatu to chętnie zobaczę jak na larpie owa bron tak wymarzona jest przeładowywana a nie rzucam nic nic i znowu rzucam... To tworzy klimat mi się zdaje. Strzelałem z tego rodzaju broni i naprawde zawodowca jak patrzyłem zajmuje to okolo okolo 15sekund...

Cytat:

Najpierw piszesz, że śmierć w warhammerze jest na porządku dziennym, a potem, że nie chcesz umierać. Trochę schizofrenicznie.

To, że Imperialni wciskają czaszki wszędzie gdzie się da, to nie znaczy że nikt śmierci się nie boi. Poza tym, kto powiedział Ci, że będę grał obywatelem Imperium?? Hę?

A po drugie, to co proponujesz to tylko tymczasowe, marne rozwiązanie problemu. To oczywiste, że jako osoba, która chce używać tej broni do zabijania innych graczy, będziesz za tym by została i była powszechnie używana.

Szkoda, że nie wykorzystasz tego na forum ONZ, jako przedstawiciel kraju z bronią atomową. "Weźcie chłopaki pogódźcie się z zagładą, albo zróbcie sojusz z nami, albo USA czy z Rosją. Proponuję też zakupić sobie własną atomówkę."

Wiem, że na krótką metę te porównanie jest absurdalne, ale zamiast próbować rozwiązać problem na całą skalę, chcesz szybko zamieść go pod dywan, karmiąc mnie(a także innych, którzy nie są za taką ilością broni palnej) takimi banałami. To jest dokładnie tak, jakbyś podszedł do biedaka i powiedział "czemu głodujesz, kup sobie jedzenie! A że mam inwestować w pomoc socjalną?Ja?! Niedorzeczność"... Confused

Cytat:

"Weźcie chłopaki pogódźcie się z zagładą, albo zróbcie sojusz z nami, albo USA czy z Rosją. Proponuję też zakupić sobie własną atomówkę."

Nie wiem czy zauważyłeś, ale TAK! Na świecie to tak właśnie wygląda: kraje mają atomówki albo trzymają się z hegemonami posiadającymi je albo nie mają i piszczą, żeby skasować atomówki bo są niebezpieczne, przy czym to ostatnie to hipokryzja i przypomina mi Wasze podejście.
Kto wie, może w ogóle nie zginiesz albo zabija Cię debilnym czarem lub po prostu zatłuką perkusją.

Moja postać będzie posiadać PRZYNAJMNIEJ dwa pistolety do samoobrony ( i mam twarde argumenty dlaczego Twisted Evil

) czy to się pacyfistom podoba czy też nie.

Czy ktoś tu cierpi na manię prześladowczą? A może na którymś LARPie, drogi Leonidasie, biegała za tobą krwiożercza brygada uzbrojona w samopały? Zabili twoją matkę, ojca, brata, psa, dwa króliki, spalili ci szopę a potem zostawili z wyrzutami sumienia? Czy też od razu wpakowali kulę w bebechy, a teraz ten marny kawałek ołowiu uwiera i przypomina o szkodliwym wpływie metali ciężkich na organizm? Ech… czytam i się irytuję, ileż można wałkować jeden temat?! Aż Kuba zadzwonił i się poskarżył ;)

Dobra, koniec złośliwości. Tak między nami – jeśli ktoś idzie na grę z zamiarem zgarnięcia jak największej ilości fragów, to osiągnie swój cel nawet mając na wyposażeniu wyłącznie drewnianą chochelkę. A wystarczy mieć nieco inne priorytety i wszystkie wasze wątpliwości wydają się zgoła pozbawione sensu?

W pewnym momencie Allnesternu dysponowałem trzema samopałami. Jakoś nie przypominam sobie, by ktoś nazywał mnie przepotężnym zabójcą i bał się do mnie podejść. Jeden sukces – wypaliłem w twarz Spaszowi ;) Na Hardconie miałem dwie spluwy. I w ciągu trzech dni oddałem tylko jeden strzał. To też o czymś świadczy. Żeby nie było niedomówień – w obu przypadkach dożyłem końca rozgrywki i w obu niejednej frakcji podpadłem ;)

Tyle jest w tym temacie pięknych odwołań do historii i realiów. W takim razie i ja pozwolę sobie na podobny wtręt! Otóż, uczą wieki, że samo posiadanie śmiercionośnej broni (a może właściwsze byłoby określenie – ogromnej siły, władzy etc.) niekoniecznie prowadzi do tragedii. Dopiero kiedy trafi ona w ręce szaleńców, staje się naprawdę niebezpieczną.

Kwestia podejścia, nastawienia, intelektu, dojrzałości i, oddajmy sprawiedliwość faktom, odrobiny szczęścia. A mechanika… e! Pewien rodzaj gracza i tak zawsze znajdzie luki, niedociągnięcia, okazje do przeinaczeń.

Szacuneczek,
Draggy

@up

Szybko się pojawiają nowe posty, nie ma co...

To ja tylko pare sprostowań!

Na hardconie padły jednak dwa strzały, drugi prosto w mój czerep, była to nieudana próba autodestrukcji ;) Długa historia, przy piwie opowiem.

Dalej - Kuba naprawdę jedt ostatnim graczem, który pragnie zabijać. No, chyba, że ktoś mu bardzo podpadnie... ;)

...i na koniec - jestem za wprowadzeniem samopałów. Czy to oznacza, że na swojej giwerze będę odznaczał kolejne zabite postacie graczy? Nie sądzę... zarzut (o ironio!) zgoła chybiony!

Co nie zmienia faktu, że jak myślę ile arsenałów mamy naokoło siebie, to nie wiem czy następnego dnia nie obudzi mnie "blas tysiąca słońc" zza okna.

Dobra koniec gadania z mojej strony. Racja - odwoływałem się do różnych dziedzin: od logiki, przez historię wojskowości, fluff, aż do porównań. Ale jak ktoś się zaprze, to największy mówca go nie nie przekona, a co dopiero gracz, który nie chce "pistol party" na LARP'ie.

Ja teraz czekam na jakiegoś ORG'a, który wypowie się, co postanowił w tej sprawie, bo głupio by było się kłócić, jak to już ustalone. A może siedzi w jakimś ciemnym kącie, chichotając tylko i patrząc kiedy skoczymy sobie do gardeł...kto wie...mniej graczy, mniej problemów Razz

Ok, problem narasta... rozwiązania nie ma... czas się wypowiedzieć.

Broń biała, wprowadzamy w pełni funkcjonalne ostre repliki broni wg. wzornictwa warhammerowego. Strzelecka tak samo, jednak z zachowaniem parametrów podręcznikowych.

Broń palna, jak wyżej, jednak uwaga, żadnych gwintowanych luf i innych wymysłów wieków późniejszych!

Magowie, druidzie, chaoci, zezwalam na użycie BMR (iperyt, sarin, bakterie cholery, wąglik, bomby atomowe), materiałów wybuchowych (trinitrotoluen, heksogen etc.), jednak wszystko musi być jakoś klimatycznie zrobione, żeby wyglądało warhammerowo, najlepiej żeby każdy miał ze sobą jakiegoś chemika, albo pirotechnika.

Poczytajcie swoje posty, potem poczytajcie narzekania które były przy Allku.

Draganor napisał:

Dalej - Kuba naprawdę jedt ostatnim graczem, który pragnie zabijać. No, chyba, że ktoś mu bardzo podpadnie... Wink

Ja tak nieśmiało dodam, że w ogóle nie chcę zabijać Smile

wolę nieść pomoc, ku chwale nauki (oraz ku chwale Ulryka).

I co do tematu... w sprawie leczenia medycy dostaną paski, którymi będą mogli obdarowywać rannych? Tak jak było na Allensternie?

@Rav

Tak, dostaniecie paski jak coś, ale umiejki rozpisze jakos w święta, jak będzie wiadomo co jest potrzebne.

@All
Nie pisać privów bo nie bede na nie odpisywał. Od tej pory nie widzę tu żadnego postu który nic nie wnosi do tematu. Jak chcesz zmienić mechanike, rzuć przykład jej rozwiązania, uzasadnij dlaczegoooo etc., zamiast lamentować i zadawać pytania typu .... Wink

Prosze?

No nie....Ja zaproponowałem rozwiązania. Także poparłem obecne, które teraz przypomnę(tak to są pomysły Sen'a):

-ograniczenie ilości broni palnej do wymuszonego minimum
-tylko raz można strzelić na walkę
-penetracja pancerza, zależnie od typu broni

Czekam na głosy innych odnośnie tych propozycji.

Druga sprawa, co z paskami życia??(i tu także dałem propozycję, drugi post tego tematu)

Paski standardowo 2 na łep, z paroma wyjątkami w postaci 3 pasków - prawdziwi twardziele niczym Dżon Rambo.

Strzał raz na walke jest ustalony, zapomniałem dopisac tylko.

Żadnych penetracji pancerza nie ma.

Ilość broni palnej, będzie ile wpuścimy.

Next?

Nie rozumiem wyrażenie "żadnej penetracji pancerza nie ma" - to znaczy, że

łuk nie przebija lekkiej zrobi,
kusza nie przebija średniej zbroi
broń palna nie przebija ciężkiej zbroi
??? (przebija, nie znaczy niszczy, a penetracja pancerza to wyrażenie wojskowe, inaczej z "aglisjkiego" zwane armor piercingiem)

Cytat:

Mamoooo, łeeeeee postrzelił mnieeee - to boliiii Crying or Very sad

Buuuu ja nie chcę samopałóóóóóów...

O Jezu, Jezu, Jezuniuuuu - ja nie żyjęęęę! ŁEEEEE! Crying or Very sad

Przestańcie już! Blagam, bo już nawet ja zacząłem płakac nad tym.

Proszę również o zaprzestanie "penetracji pancerza". Wystarczająco już dziś wymolestowaliście nam mózgi... Shocked

Fajnie, że cytujesz sam siebie...bo nikt jeszcze czegoś takiego nie powiedział. Ja tu próbuję dopytać się o zasady na jakie działa broń, w organizowanym niedługo LARP'ie. Wcześniejsze posty wskazywały na to, że broń palna ignoruje pancerz i zadaje rany. Staram się to potwierdzić, ale ktoś mi z partyzanta się wp...iernicza w pytanie...

Cytat:

Fajnie, że cytujesz sam siebie...bo nikt jeszcze czegoś takiego nie powiedział.

Ojj powiedział, powiedział - lamentujecie o tych pistoletach. Mam nadzieję, że po poście Sna to się już skończy.

Cytat:

Ja tu próbuję dopytać się o zasady na jakie działa broń, w organizowanym niedługo LARP'ie. Wcześniejsze posty wskazywały na to, że broń palna ignoruje pancerz i zadaje rany.

"Wpierniczę" Ci się jeszcze raz i oświecę: tak, broń palna przebija pancerz Cool

* * * * * * * * ** * * * * * * * * * * * *

Prośba do zarządcy tego podforum, aby 4 ostatnie posty jako śmiecące i bezpłodne skasować.

Na boga Kubuś nie produkuj Flamu...!!(po co dogryzasz innym w postach cytujących siebie samego po to by może poczuć sie samemu lepiej i powiedzieć jak to mu dopieprzyłem?? to dziecinne... i nie mów teraz ze wiesz ze tak jest i ze zrobiłeś to umyślnie bo coś tam... to zasłużyło na worna ale nie ja jestem od tego...)

Ok widzę że mój ostatni post został umyślnie zignorowany(a w nim bardzo dokładnie wyjaśniłem jak to powinno wyglądać z bronią w świecie WARHEMMERA)

Zaproponowałem dodatkowe ograniczenie w strzelaniu poza tym by pistolety były bronią rzadka lecz to także zostało pominięte i to nie wiem czemu...(pomijam już wypowiedz kuby gdzie pisze ze on będzie mieć co najmniej dwa pistolety która mnie osobiście zdziwiła bo miałem nadzieje ze mam doczynienia z ludźmi co myślą i są w pewien sposób dojrzali... Człowieku w tym świecie jeśli miał byś choć dwa[i brak ze tak powiem "autorytetu"czyli tytułu etc.] zabito by ci dla nich po czym je sprzedano za co normalna rodzina żyła by ze dwa pokolenia nie martwiąc sie o jutro a ty tak po prostu chcesz bo tak...)

WRÓCĘ DO KWESTII CENOWYCH Z PODRĘCZNIKA I ODNIOSĘ JE DO CZEGOŚ

1PISTOLET=co najmniej 15koron powiedzmy

ZGODNIE Z PODRĘCZNIKIEM ZA KORONĘ MOŻNA PRZEŻYĆ ROK!! innymi słowy taki pistolet to już sam w sobie majątek a ty chcesz biegać na larpie z co najmniej dwoma... Nie wydaje sie to komuś poza mną śmieszne?

Nie wiem czy to jest kwestia tego ze panowie lobią mieć duże spluwy czy czego osobiście to jak dla mnie jakieś kompleksy chyba...

Owszem jeden do klimatu by kogoś przestraszycie ale tez nie u każdego bo czasem by coś takiego kupić oszczędza sie cale życie ze tak powiem jak widać w tym co pokazałem(wiem ze podręcznikowo pistolet kosztuje o wiele więcej lecz umyślnie zaniżyłem jego cenę o co najmniej te 10Koron by nie było aż takiego kontrastu lecz idea została sadze dobrze oddana).

Zgodzie sie rośniesz do pewnego stopnia a innymi za tym co chcą ograniczyć jakoś działanie tej broni bo chce zobaczyć jak w trakcie pojedynku w walce ktoś przeładowuje bron...

A co do fragerów to powiem tak tacy zawsze znajda i tak sposób lecz z bronią palna będą mieli łatwiej wiec dlatego pomyślmy o tym jak normalni.... Bo podejdą i wypala nam od razu z dwóch spluw w plecy i co w tedy? wszak od razu to minie pancerz i nas zabije po czym co dalej?

Nie sadzicie ze coś takiego będzie głupie?(bo ta bron nie wyda aż takiego huku i dlatego sobie na to pozwolą...)