Autor |
Wiadomość |
Farmer
|
Wysłany:
Śro 20:58, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
Bardzo mi przykro z powodu Allensternu... miałem cichą nadzieje odwiedzić was w przyszłym roku możliwe też że zasponsorować kilkoma nagrodami w postaci rekwizytów z Farmerowowni.
pozdrawiam |
|
|
Sh'eenaz
|
Wysłany:
Czw 1:16, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
... cholera.
Nie wiem, jak to możliwe, ale kompletnie nie zauważyłam tego posta z wielkimi, czerwonymi literami... Moje przygotowania do teraz szły pełną parą, a teraz jestem w lekkim szoku ;]
No trudno, rozumiem w zupełności. Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki zarówno za "Allenstein 2008" i "Allenstern 2009" (oby ).
Sława!
[mod draegg: wyciąłem informację do osobnego wątku zaczynając go od postu z ogłoszeniem] |
|
|
Kuba
|
Wysłany:
Sob 13:00, 14 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
Ale te wszystkie ograniczenia powoduja ze nie mozna go juz nazwac Allensternem wiec Allensternu oficjalnie nie ma. |
To nazwijmy to Allensteinem |
|
|
manero
|
Wysłany:
Pią 23:46, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
Podejrzewam, że liczba chętnych przekroczy liczbę 70, a ciekaw jestem potencjalnych kryteriów selekcji uczestników ( ; Ale rozumiem, że to wszystko pozostaje na razie w sferze ustaleń. Czekam na hot newsy w związku z "małym larpem"
Pozdrówka! |
|
|
Sowa
|
Wysłany:
Pią 21:55, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
maly tez ze wzgledu na brak zabepieczenia
-brak noclegow
-brak jedzenia
-brak bazy ORG
i tak dalej
maly brzmi ladniej niz biedny |
|
|
Kacper
|
Wysłany:
Pią 19:26, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
Nie inaczej, liczba oscyluje wokół 70 osób. |
|
|
manero
|
Wysłany:
Pią 18:46, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
A tak swoją drogą co miałaś na myśli mówiąc o "małym larpie"? Byłby to "mały larp" ze względu na ograniczoną liczbę uczestników? |
|
|
Sowa
|
Wysłany:
Pią 17:54, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
Ale te wszystkie ograniczenia powoduja ze nie mozna go juz nazwac Allensternem wiec Allensternu oficjalnie nie ma. |
|
|
manero
|
Wysłany:
Pią 17:17, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
Z tą "grą terenową na dziko" to nie jest głupi pomysł. Przecież nikt nam nie zabroni się rozbić z namiotem i hasać po lesie w kostiumie. Moglibyśmy to zrobić gdzieś w ustroniu (; A co do pieniędzy to można sobie odpuścić wydatki na nagrody, żarcie itp. Nagrody nikomu nie są potrzebne, a jedzenie we własnym zakresie. Wole być na LARPie i być głodnym niż najedzonym i nie zaliczyć LARPa;) Nie ma też sensu bawić się w reklamę tegorocznego Alka. Byłby to kolejny niepotrzebny wydatek skoro i tak zakładamy kameralny charakter naszego przedsięwzięcia. |
|
|
Sowa
|
Wysłany:
Pią 9:58, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
bazy nie ma i to jest glowny powod niepowodzen |
|
|
Valgard
|
Wysłany:
Pią 0:55, 13 Cze 2008 Temat postu: |
|
Zatem jest jeszcze gorzej niż myślałem... Miałem nadzieję, że jest do dyspozycji choć "baza wypadowa" dla graczy i organizatorów. Ja nikogo broń Boże nie obwiniam i do nikogo nie mam żadnych pretensji. Wszyscy wiemy jak jest, zwłaszcza teraz, po tym szumie związanym z prezydencką aferą. Wiem doskonale (i zapewne pozostała część graczy także), iż nie mało trudu i wyrzeczeń kosztowała walka z olsztyńskimi urzędnikami o zorganizowanie tegorocznego Allensternu. Dlatego tym bardziej mi przykro gdy uświadomię sobie ile pracy przy LARP-ie mogło już pójść na marne i ile nerwów Was to kosztowało drodzy organizatorzy. Pozostaje ta dobra wiadomość jak piszesz Sowo, że choć administracja lasów miejskich jest nam przychylna. Więc jak? Jakaś mała gra terenowa na dziko, a punkt zbiorczy i siedziba Misiów Gry w wojskowym namiocie? Oczywiście żartuję, lecz jeśli "mini LARP" jest rzeczywiście w planach, to faktycznie warto pomóc wedle swoich możliwości. |
|
|
Sowa
|
Wysłany:
Czw 18:11, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
Myślę ze to pytanie jest nie wporządku,
noclegów nie będzie, tak czy siak
nie ma bazy w ceiku, a Warmia została wynajęta na rok
nie ma gdzie graczy przyjąć, obejrzeć, nie ma też gdzie nocować
miasto daje nam 0 zł, nie ma sponsorów prywatnych, bo nie stać nas na kampanie medialną gdy miasto nie zapewnia tak zwanej „bazy”.
nikt nie da Ci pieniędzy bez plakatów, filmu reklamowego.
Czy myślisz ze zajęliśmy się tym niedokładnie ?
Za kilka składek wpłaconych wcześniej Rzymu się nie zbuduje.
Cytat: |
Nie wiem, sądzę że poprzedni organizatorzy jak ich po części znam, mają dość sporo otwartych furtek w razie kryzysowej sytuacji jaką mamy teraz, trzeba by tylko zidentyfikować problem. |
Trzeba było mieć pieniądze 3 miesiące temu aby moc zapłacić za wynajęcie Warmii wtenczas z góry, aby pan dyrektor jej nie wynajął i nas nie uprzedził, trzeba było wstrzymać strajk urzędu skarbowego, trzeba było pilnować panie w sadzie aby nie zrobiły błędu wpisując adres naszej siedziby etc. Po aresztowaniu prezydenta zabrano nam wszystkie pieniądze (cofnięto decyzje wydania ich) jakie uzyskałam z urzędu miasta i od tej pory zaczęły się schody. Urząd skarbowy blokował uzyskanie NIPu a przetargi w związku z tym były po za naszym zasięgiem. A teren pod grę należy do lasów miejskich, które są nam bardzo przychylne jak w latach wcześniejszych.
Jak ja się zaopatruje na organizacje larpa za rok? Bardzo sceptycznie i ostrożnie. Na ten temat nikt jeszcze ofizjalnie nie rozmawiał.
Jeśli masz ochotę pomoc w organizacji pisz na prv
Potrzebni są ludzie chętni do organizacji „małego larpa” |
|
|
Valgard
|
Wysłany:
Czw 16:42, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
W zasadzie nasuwa się jedno pytanie. Co tak naprawdę jest przyczyną niepowodzenia organizatorów? Może da się jeszcze uratować "Allenstern 2008?" Przecież do imprezy zostały jeszcze dwa miesiące. Może dałoby się znaleźć jakieś rozwiązanie? Jeśli problemem jest uzyskanie pozwolenia na wykorzystanie terenów przyległych do CEIK-u i zorganizowanie tam LARP-a, to oczywiście niewielu może coś wskórać na tej płaszczyźnie, choć myślę że to tylko kwestia samozaparcia i "stania nad głową" władz miasta. Jeśli natomiast problem tkwi w utworzeniu budżetu, to możnaby przecież pokombinować. Co na przykład? Podnieść opłatę akredytacyjną do 50 zł. lub więcej, stworzyć konto Allensternu gdzie mogłyby wpływać pieniądze do wyznaczonego terminu (np. do końca lipca) "Pojechać po kosztach" gdzie się da, czyli skrócić na przykład czas zabawy, w skrajnym przypadku zrezygnować z organizowania noclegu (każdemu przyjezdnemu, któremu zależy na olsztyńskim LARP-ie, nie powinno stwarzać to problemu), szukać sponsorów gdzie się tylko da... Nie wiem, sądzę że poprzedni organizatorzy jak ich po części znam, mają dość sporo otwartych furtek w razie kryzysowej sytuacji jaką mamy teraz, trzeba by tylko zidentyfikować problem. Co jest tak naprawdę znaczącą i wydawałoby się nieprzekraczalną przeszkodą? Hmm? |
|
|
manero
|
Wysłany:
Czw 13:56, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
Pytanie brzmi czy tegoroczne niepowodzenie organizatorów nie przełoży się na brak zainteresowania organizacją Allensternu w przyszłym roku. Z szyciem stroju na przyszły rok radziłbym wstrzymać się... do przyszłego roku.
Pozdro. |
|
|
Sowa
|
Wysłany:
Czw 13:13, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
wszystko dostepne bedzie na khazad |
|
|