Autor |
Wiadomość |
Zielak
 |
Wysłany:
Wto 0:16, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
Pamiętam jak Ś.P. inkwizycja uciekła z Lochu i siepojawiła w karczmie. To byl ubaw na maksa.
Ale wszyscy chyba czuli sfrustrowanie drugim dniem oblężenia. Po obu stronach barykady xD |
|
 |
Sen
 |
Wysłany:
Pon 23:23, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
No ale co to za napastnik, który nie moze w żaden sposób atakować?
Pozwole sobie zaczerpnąć z Monty Pythona, mieliśmy się na was wykrwawić?
Zreszta duze niedopatrzenie pogoni ktora za nami pobiegła - nie dobijaliście
Nastepnego dnia, kiedy czar został wycofany sprawy wygladaly troche inaczej, tylko troche... ale to inna historia. |
|
 |
Misiek
 |
Wysłany:
Pon 22:46, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
Na jedno wychodzi - wialiście, aż się kurzyło! |
|
 |
Zielak
 |
Wysłany:
Pon 15:31, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
Przypomnę tylko pierwszy atak na fort, kiedy to przewaga liczebna atakujących nie została wykorzystana, a napastnicy rozbici przez obsadę Jaegerfort bez większych problemów i to wmomencie, gdy wcale nie mieli ochoty chować się za murami... |
Nie wspomnialeś o fakcie, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki Sigmar kazał nam was miłować. I jak tu od was nie uciekac jak my po przyjacielksu a wy krzykaniem na nas.
Barbarzyńcy
To tak gwoli owego przypomnienia x] |
|
 |
Kacper
 |
Wysłany:
Pon 14:59, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
Za priorytet w kwestii mechaniki w tym roku uznaliśmy jej uproszczenie... drzewkowe systemy statystyk pomagają tworzyć "paxy", nie klimat. Dziękujemy jednak za sugestię  |
|
 |
Misiek
 |
Wysłany:
Pon 14:14, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
Przypomnę tylko pierwszy atak na fort, kiedy to przewaga liczebna atakujących nie została wykorzystana, a napastnicy rozbici przez obsadę Jaegerfort bez większych problemów i to wmomencie, gdy wcale nie mieli ochoty chować się za murami...
...krzyk i szarża robią swoje  |
|
 |
Sen
 |
Wysłany:
Nie 17:28, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Heh... jak sobie ktoś nie radzi z bronią biała, to zawsze zostaje mu pełen asortyment broni palnej, łuków, kusz, jakis alchemicznych kwasów, no i oczywiście magia.
Jednak śmiem sądzić, że 3 kompletynych noobów, zbrojnych w bron dwureczna poradzi sobie nawet z wprawnym rycerzem (chyba, że ich morale złamie się jak ten zacznie na nich biec :wink ). Jak ktoś wspomniał, pcvki praktycznie nic nie ważą, co skutkuje szybkością, a w przypadku broni dwurecznej dochodzi zasięg; wystarczy trzymac dystans, to w tym wypadku klucz do sukcesu.
No i jak mawia porzekadło nec Hercules contra plures. |
|
 |
Gość
 |
Wysłany:
Nie 17:17, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
skoro mowisz ze pomysl lekko denny to po co wogole go podawac lepiej pisac mniej ale bardziej sensownie. ludzie z rycerstwa do ludzi ktorzy przyszli na larpa i niebawia sie w nic powazniejszego zwiazanego z walka to mniej wiecej stosunek 1/15 a moze nawet 1/20. jesli ktos nie czuje sie na silach w walce z kims z "bractwa" to niech wogole nie porywa sie na walke, a zajmie sie poprostu gra narracyjna ktora w wiekszosci przypadkow mozna zdzialac wiecej niz tepa masakra PCV!!! |
|
 |
xerio
 |
Wysłany:
Sob 10:56, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
tak dla upewnienia to napisalem x D
pomysl lekko denny, ale jakis zazwsze. |
|
 |
Zielak
 |
Wysłany:
Sob 0:44, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
Cytat: |
z bractwa. Oni oprócz miecza i umiejętności mają jeszcze sporo pomyślunku Wink |
Dobra wazelinka każdemu sluży
Pomysł moim zdaniem GEJ |
|
 |
Misiek
 |
Wysłany:
Sob 0:05, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
...nope.
Nawet mi się uzasadniać nie chce. Poza tym na A'07 znacznie więcej osób padło z łapek przypadkowych, zawołanych killero - fragowiczów, nie od ludzi z bractwa. Oni oprócz miecza i umiejętności mają jeszcze sporo pomyślunku
...raczej  |
|
 |
Sowa
 |
Wysłany:
Pią 23:13, 15 Lut 2008 Temat postu: Re: pkty |
|
xerio napisał: |
bo jak wszyscy wiemy, zaden ze smiernelnikow nie da rady dla osoby z bractwa, wiec zeby jakos tak zredukowac roznorodnosci jezlei chodzi o walke. |
nie masz racji
w bractwie wyprowadza sie ciosy dla zdrowia wlasnych stawow
pcv mozna walic na szybko jak sie chce
tacy rycerze pcv sa zazwyczaj szybsi bo nie traca czasu na "wyprowadzenia" uderzen |
|
 |
Neithan
 |
Wysłany:
Pią 22:09, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Zdecydowanie NIE |
|
 |
Gołąb
 |
Wysłany:
Pią 20:30, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Czyli aby Twój "beznadziejny pomysl" miał sens, chcesz dyskryminować osoby z bractwa i pozbawić ich pktow umiejętności? Innego rozwiązania nie widzę...  |
|
 |
xerio
 |
Wysłany:
Pią 19:15, 15 Lut 2008 Temat postu: pkty |
|
tak jakos wpadlem na beznadziejny pomysl, ale gdyby, kazdy oprocz pktow rozwoju dostawal cos ala pkty umiejetnosci. A co co one? a no:
kazdy na wstepie ma:
1 sily
1 odpornosci
kazdy pkt umiejetnosci daje +1 do sily tj przykladowo 1 do obrazen(czy cos okolo). i tak analogicznie.
bo jak wszyscy wiemy, zaden ze smiernelnikow nie da rady dla osoby z bractwa, wiec zeby jakos tak zredukowac roznorodnosci jezlei chodzi o walke. |
|
 |