Tajemniczy LARP młotkowy

Fakt, że Allenstern się nie odbędzie się, nie oznacza śmierci laropwego życia w Olsztynie. Przekonałem się o tym w ostatnią niedzielę, gdy odwiedziłem Las Miejski. Przed Ceikiem spotkałem grupkę ludzi w strojach jakby nie z tej epoki, na dodatek znajomie wymachujących mieczami lub toporami radośnie obklejonymi srebrną taśmą :łza wzruszenia:

Okazało się że był to początek drugiego dnia larpa w realiach Młotka, którego nazwy albo nie pamiętam albo nie dosłyszałem. Po powrocie do domu zajrzałem więc na Khazad, ale chyba tylko przez skromność organizatorów, na tym forum nie ma ani słowa o nowym larpie. Ciekawi mnie kto, bo wiem że nie organizatorzy Alka, zdecydował się zreanimować świat fantasy na cały zeszły weekend. Fajnie też było by przeczytać choć kilka słów relacji.

Pozdrawiam

Pryczkins - bardzo ciekawa informacja. Ktokolwiek wie coś na temat tego tajemniczego LARPa?

... nikt nic nie wie a jak wie to i tak nie powie Sad

Olsztyn to miasto CHAOSU Sad

tutaj białe jest czasem czarnym ?!?!?!? wypiliśmy niejedno **** myśląc co dalej bo musze przyznać że sytuacja jest delikatnie mówiąc słaba Sad

jeśli chcemy mieć larpa to musimy usiąść do niego wszyscy Sad

a to jest mało realne Sad

Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Co prawda jako wrocławianin w realu usiąść z wami nie mogę. W dodatku doświadczenie jako organizator LARPów mam niewielkie, ale ktoś kiedyś nazwał mnie człowiekiem z pomysłami. Może przyda wam się jakaś pomoc?

Chyba pieniędzy i możliwości tu trzeba, no i doświadczenia. Pomysłów każdy miał masę i widać, jak się skończyło.
Swoją drogą bardzo szkoda. [*] dla Allensternu

Tetris, nie stawiaj już [*] na Allensternie. Każdy zapewne trzyma kciuki aby odbył się w 2009 r i ma nadzieje, że istnieje przynajmniej najmniejsza szansa na jego realizację... Smile

Pozdrawiam!

No ładnie. Przemknął nam obok nosa LARP o którym nie mieliśmy zielonego pojęcia. My którzy tak bardzo przeżywamy tego typu imprezy, a Olsztyn to miasto które nie roi się od tego typu zapaleńców.

Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Skąd: 3miasto

Moi drodzy

Bardzo nam przykro, ze wasza impreza sie nie odbędzie. Dlatego wszystkich tym, ktorzy zarezerwowali sobie czas, przygotowali stroje i chcą tego lata pograc w LARPy - ponownie serdecznie zapraszamy do nas, na HARDKON.

Wybierają sie do nas ludzie z całej Polski; jeśli chodzi o dojazd, to z duzych ekip - wam jest najbliżej.

Polecam, zajrzyjcie na nasza stronę: www dot hardkon dot pl

9 dni larpow, 3dniowy larp monastyrowy, do tego wilkołak, L5K, warhammer x 2, alien, słowiański, SF z jedyną w polsce bronią laserową, no i 3 larpy finałowe złotej bramy - konkursu dla tworcow najlepszych terenowych gier fabularnych. wormsy live, ctf, strategia i inne terenówki, stały gamesroom, koncert harfiarki baski karlik, konkursy i ponad setka nagrod. tyle w programie na dzisiaj. a uwierzcie, ze on puchnie Smile

wszystko nad jeziorem na kaszubach, a agro "przystanek alaska".

moze sie zdecydujecie, caly czas sa jeszcze wolne role na gre glowna.

akredytacja w tej chwili wynosi 70pln. to nie jest duzo, za pole z infrastuktura i wszystkie atrakcje.

wszelkie pytania kierujcie na mail:

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam, mam nadzieje ze do zobaczenia Smile

piotr"kula" milewski
hardkon - glowny organizator.

Będąc w lesie 28.06.2008 i strzelając się z broni ASG część z wojaków wpadła na oddział rycerzy w płytach i skórach. Było to koło godziny 15-16, wiem że krzyczeli że idą zabić bestię chaosu. Bardzo ciekawe, niestety nic więcej nie wiem bo z nimi osobiście nie rozmawiałem.
Pozdro

A zgadnij jak NAM było łyso jak nagle pośrodku pościgu za kultystami chaosu i zdrajcami nagle wyłazi nam kilku gości żywcem wziętych z Coll of Duty "modern warfare" , całe szczeście nie skończyło ie na wymianie argumentów (magia i stal kontra ołów kaliber 5,56 i 7,62) i obie strony w wielkim szoku poszły w swoją stronę Razz

tia jasne, zważywszy na to, że zamiast ostrej amunicji mieliśmy plastikowe kuleczki kaliber 6 mm.

tak byłem jednym z nich i jednym z tych-świadomych, jak bardzo mielibyśmy przejomane, przynajmniej do czasu zakończenia ewakuacji do stalowych rumaków zaparkowanych przy strzelnicy.

Seraph napisał:

A zgadnij jak NAM było łyso jak nagle pośrodku pościgu za kultystami chaosu i zdrajcami nagle wyłazi nam kilku gości żywcem wziętych z Coll of Duty "modern warfare" , całe szczeście nie skończyło ie na wymianie argumentów (magia i stal kontra ołów kaliber 5,56 i 7,62) i obie strony w wielkim szoku poszły w swoją stronę Razz

Byłes uczestnikiem wyżej wspomnianego LARPa? Możesz powiedziec coś na jego temat? Szkoda, że nie zareklamowaliście się na forum.

To może ja zabiorę głos jako jeden z ORG'ów:
LARP odbywał się 28-29 Czerwca w Lesie Miejskim. Z powodów organizacyjnych(chociażby pozwolenie z Lasu Miejskiego) ograniczyliśmy liczbę osób do ok. 30 -35 max. (byli to głównie znajomi i znajomi znajomych), a poza tym chcieliśmy nabrać doświadczenia na przyszłość. Największymi problemami okazały się pieniądze(zbierane tylko przed grą, na razie zwróciły nam się 2/3 wydatków na żarcie do karczmy i inne pierdoły) oraz terminy. W okresie wakacyjnym trudno znaleźć okres ,który nie koliduje z innymi imprezami masowymi i znanymi w szerszych gronach. Mechanikę zapożyczyliśmy z Allensterna(z małymi modyfikacjami). Planujemy zrobić jeszcze kilka LARP'ów na przyszłość(planowaliśmy trochę większy ok.20 Sierpnia oraz za rok ze sponsorami itd. itp.).

Mogę tylko powiedzieć. Wielka szkoda, że nie daliście o sobie znaku. Jeśli nie mógłbym być uczestnikiem to chętnie bym się przyglądał. Pozdro

No cóż...następny raz się odezwiemy...grac też pewnie byś mógł...głównie chodziło o limit osób niż o znajomości.Jeżelibyśmy się zareklamowali na forum, to jakby się zwaliło kilkadziesiąt osób to nie chcielibyśmy nikogo odrzucać.