Autor |
Wiadomość |
Akashne
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Aleksandrya
|
Wysłany:
Śro 14:33, 13 Maj 2009 |
|
Serdecznie zapraszam - ale uwaga, przebranie obowiązkowe!
Służba zawsze się przyda (bo mam nadzieję, że zgodzisz się przyjąć i taką rolę. Jeśli tak - proszę o kontakt na maila [link widoczny dla zalogowanych])
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
korek
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Skąd: z Północy...
|
Wysłany:
Czw 11:01, 14 Maj 2009 |
|
O! Rola służącego jak najbardziej by mi pasowała, ale nie wiem czy dam radę skombinować jakiś strój do tego dnia, trochę późno znalazłem to forum... :/
Jeśli się wyrobię to dam Ci znać drogą e-mail w przyszłym tygodniu a jeśli nie to nie będę Wam przeszkadzał...
Pozdrawiam!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rita
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 3miasto
|
Wysłany:
Czw 14:47, 14 Maj 2009 |
|
Nie znlazłyby sie jescze dwa miejsca? Dla mnie i Karasu? [Nie zorientowalismy sie wczeesniej, zę tak smakowita inicjatywa jak monastyrowy LARP sie pojawiała...]
Stroje mamy, asortment naczyń też, i parę innych smaczków
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Akashne
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Aleksandrya
|
Wysłany:
Czw 15:12, 14 Maj 2009 |
|
Em.. niestety, wtej chwili wszystkie role są zajęte - i już jest niewielkie prawdopodobieństwo, ze się zwolnią. Zaprosić mogę jedynie jako służbę i duchy.
proszę o kontakt na maila:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: ...z piekła rodem.
|
Wysłany:
Czw 15:44, 14 Maj 2009 |
|
Rita, szkoda, że tak rzadko bywacie na forum, to już niepierwsza taka inicjatywa, a kiedy robiłem pierwszego LARP'a musiałem specjalnie zapraszać ludzi z Poznania i Trój miasta żeby miejsca zapełnić xD
Jak dobrze pójdzie, to na "Różach..." się nie skończy!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Achu
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Czw 16:00, 14 Maj 2009 |
|
Ludź z Poznania sam bardzo chętnie się zgłosił teraz zresztą też, ale niestety moje plany ostatnio ulegają szybkim i częstym zmianom. Trzymam za słowo, Misiek, mam nadzieję, że następny larp będzie w dogodniejszym terminie ; )
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Akashne
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Aleksandrya
|
Wysłany:
Czw 20:57, 14 Maj 2009 |
|
ATTENTION! ATTENTION!
Słuchajcie, jest jedna sprawa.
Otóż zadano mi trudne pytanie: "Jak będzie wyglądała walka?"
Najchętniej odpowiedziała bym - jaka walka?!
Ale wiem, że szanowni panowie lubią takie zabawy ;> więc po przemyśleniu sprawy powiem tak:
Spotykacie się szanowni państwo na pogrzebie męża, ojca lub przyjaciela waszego (poza osobami, które przybyły "do towarzystwa" lub na specjalne życzenie hrabiego). Większość z Was darzyła go miłością bądź szacunkiem, żałowała wydarzeń sprzed dwudziestu lat kiedy to musiał udać się do rodzinnego majątku i tam pozostać do końca życia. Od tego czasu wydarzyło się w waszych życiach wiele. Jednak Bertrand nie został zapomniany, większość z was wciąż miała dla niego miejsce w swoim sercu, teraz zaś przybyła pełna smutku i żalu, że nie zdołała spotkać się z nim przed śmiercią.
Z tego co wiem (nie jestem specjalistką, jeśli się mylę poprawcie mnie) noszenie ze sobą broni w tamtych czasach było czymś naturalnym - więc nie zamierzam rozbrajać nikogo, kto z taką bronią przybędzie.
ALE.
Mam nadzieję, że rozumiecie, że wszelkie akty agresji które wydarzą się publicznie, przy zgromadzonych żałobnikach powinny mieć konsekwencje.
Po pierwsze zebrani powinni zareagować i rozdzielić walczących - nie czas to i nie miejsce na takie akcje. Po drugie nasza (jak widać rosnąca ;>) służba podlega hrabinie wdowie, która powinna - ale nie musi - nakazać zaprzestanie walki a nawet rozbrojenie obu walczących. Również ja - czyli prawnik rodzinny, Madeleine Tissot - mam prawo wydać taki rozkaz (co będę robić w ostateczności, hrabina jako gospodyni i osoba wyższa stanem, ma pierwszeństwo w takim wypadku). Także do pojedynku jako takiego, przy wszystkich dojść nie powinno, zostaną przed nim poczynione wszelkie kroki mające na celu zapobieżenie mu - jak było by i w prawdziwym życiu. Jeśli jednak poleje się krew, ba - ktoś padnie martwy - będą wyciągane konsekwencje, włącznie z usunięciem z sali (niekoniecznie wykluczeniem z gry, choć jest to możliwe). Co więcej, szanowni panowie – czyż wasz dżentelmeński honor nie jest przeszkodą w walce na stypie, tuż po pogrzebie? To tak jakby walczyć nad jego grobem, w miejscu które powinno raczej łączyć niż dzielić zwaśnionych. Dobry ton nakazuje zachować spokój.
Jeśli jednak uznacie, że „ta zniewaga krwi wymaga” – nie musicie walczyć tu i teraz, powinno starczyć wam rzucenie rękawicy – samą walkę możecie odbyć później, o ile – w związku z jakimiś wydarzeniami – nie zrezygnujecie z walki.
Jeśli chodzi o przebieg samej walki - cóż, ufam iż posiadacie podobne umiejętności, więc i umiejętności postaci zależeć będą od waszych własnych. Co oznacza, ze walka będzie czystym odgrywaniem, bez współczynników, kropek czy czynnika losowego. Bez tur i zatrzymywania akcji.
Powiedziałam, howgh ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Caern
Ojciec Założyciel
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Allenstern
|
Wysłany:
Pią 12:32, 15 Maj 2009 |
|
to dobre pytanie rzeczywiście, ale nie przeszło mi ono wcześniej w ogóle przez myśl. A dlaczego? ponieważ spodziewam się, że impreza bardziej skupiona jest na role-playing a nie na live action
pomysł z rzucaniem rękawicą nie jest zły, zwłaszcza, że gra toczy się wśród przedstawicieli wyższych sfer, szlachty, a nie w gospodzie, gdzie bijatyki są naturalną rozrywką kulturalno-integrującą. Jeżeli wzorować się na XVII wiecznych rytuałach pojedynkowych zachodniej Europy to absolutnie zachowanie powagi i zimnej etykiety jest wskazane, zwłaszcza w kwestiach wymagających skrzyżowania ostrza. A bicie się na salonach, podczas pogrzebu szanowanego przyjaciela częstokroć skreślało delikwenta z grona wyższych sfer.
poza tym pamiętajcie, że właścicielom pomieszczenia może się nie spodobać rozróba
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kuba
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Pią 13:35, 15 Maj 2009 |
|
Heh, widzę, że Cię trochę wystraszyłem Akashne. Lepiej jednak zapobiegać niż leczyć
Napisałaś wszystko mądrze: walka jest ostatecznością i będzie miała cholerne konsekwencje - MG nie lubią jak dochodzi do pacyfikacji postaci, przy czym masz szczęście, bo fakt, iż jest to pogrzeb faktycznie usprawiedliwia zakaz pojedynków.
Ja osobiście uwielbiam Monastyr za naturalność owych pojedynków - nikogo ona nie dziwi, jest prowadzona zgodnie z wszelkimi zasadami i ceremoniałami... no i ten dreszczyk kiedy przeciwnikowi wytrącona zostaje szpada, zaś damy mdleją
Tak jak napisała Akashne, przelew krwi podczas stypy jest nie na miejscu, jednakże nienaturalny byłby zakaz wyzwania kogoś na pojedynek - ten nie musi sie odbyć lada chwila. Do takowych dochodziło dzień, dwa, ba - i tydzień nawet po "zaproszeniu" oponenta. Walkę można odegrać już po oficjalnym zakończeniu larpa przez MG, jako adrenalino-epilog.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Akashne
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Aleksandrya
|
Wysłany:
Pią 13:47, 15 Maj 2009 |
|
Nie przewiduję takich rozwiązań, tak jak LARP nie przewiduje walk. Choć przecież jest o co walczyć ;>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jackal777
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Pią 18:27, 15 Maj 2009 |
|
Do Vilanova nawet bezbronnego - śmiertelnego wroga - nie umiał zabić...
Słaby z niego Shogu.......ekhm, szermierz.
Proszę o niezwłoczną odpowiedz kiedy będzie już coś wiadomo o dacie i godzinie larpa. Jest to przynajmniej jak dla mnie niezmiernie ważne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: ...z piekła rodem.
|
Wysłany:
Pią 18:44, 15 Maj 2009 |
|
Okey, to moja gestia, więc odpowiem.
Będzie to przyszły tydzień, sobota lub niedziela, godzina prawdopodobnie 16.00. Sprecyzuję w okolicach poniedziałku, okey?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kuba
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Pią 19:29, 15 Maj 2009 |
|
Cytat: |
Do Vilanova nawet bezbronnego - śmiertelnego wroga - nie umiał zabić... |
Callighari chwycił gołą dłonią pędzący rapier (!), który chociaż przeszył jego serce, nie zabił. Fakt, było ciężko ;P
Misiek, wiemy, który to weekend - kwestia tego czy sobota czy niedziela. Przy czym sobota byłaby bardziej wskazana...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Akashne
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Aleksandrya
|
Wysłany:
Pią 19:45, 15 Maj 2009 |
|
Justyna w poniedziałek z urlopu wraca, wtedy się dowiemy. Czają?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misiek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: ...z piekła rodem.
|
Wysłany:
Wto 21:29, 19 Maj 2009 |
|
Luuuudzieeeee! Luuuudzieeeeee!
Jest info co do terminu. Niestety, w sobotę sala balowa jest zajmowana przez dyrektora zamku i jakiegoś "bardzo ważnego pana". Stąd - może ona być nam udostępniona albo w piątek, albo w niedzielę. Osobiście jestem bardziej za piątkowym popołudniem, ale rozumiem, że ludzie różnie pracują/mają zajęcia.
Szczerze przepraszam, że kazałem tak długo czekać na tą informację, a teraz jeszcze przynoszę złe nowiny, ale naprawdę w żaden sposób nie było to zależne ode mnie czy od Justyny.
Pozdrawiam,
Misiek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|