Nethershell, LARP Warhammerowy

Witam i zapraszam na tegoroczną grę terenową Nethershell.

Pozwolę sobie przedstawić wprowadzenie fabularne do tegorocznej gry, a po resztę informacji zapraszam na stronę www nethershell org (z racji braku możliwości wstawienia pełnego adresu www, prosze dopisac kropki w miejscach spacji Very Happy

)

Ruiny zamku Holfenstein, Stirland, pogranicze Sylvanii
Sommerzeit 2524 KI

Ruiny zamku Holfenstein mają swoją historię. W czasach świetności warownia gościła rycerzy ruszających na krucjatę do arabiańskich ziem, kontrolowała szlak rzeczny będąc stanicą dla Gwardii Rzecznej Stirlandu. Żółtozielone sztandary powiewające na basztach wytyczały prawdziwą granicę prowincji. Dalej na wschód faktycznymi władcami ziem byli książęta Sylvanii, których ponury cień padał na zachodnie ziemie księstwa. Zatwardziała ludność, pogranicznicy i maruderzy, którzy wybrali sobie to miejsce do życia sprawiali, że Holfenstein trwał, niczym skała rzucająca wyzwanie sztormom ze wschodu. Owe sztormy to nierzadkie w historii plagi oraz napaści nieumarłych stworów. W osadzie na podgrodziu pojawiały się upiory, znajdywano ofiary ze śladami wampirzych ukąszeń, widywano dziwne kształty czające się w lasach.
Niedziwne zatem, że miejsce przyciągało zarówno łowców wampirów, jak i awanturników, najemników i innych przypadkowych gości.

Smutny koniec nastał w roku 2051 wraz z inwazją Vlada von Carsteina, który z armią nieumarłych ruszył na Altdorf. Wiatry magii, śmiertelne wichry wzniesione przez nekromantów wampirzego księcia runęły na obrońców Holfenstein. Wielu z nich dołączyło później do ponurego legionu maszerującego ku stolicy Imperium. Mury Holfensteinu zamieniły się w kolejny, martwy monument historii Imperium. Nagie ściany zamku ciemniejące złowrogo na tle pełni Mannslieba przypominały przez dwa stulecia okolicznym mieszkańcom i podróżnym kim są i gdzie się znajdują.
W miejscu, gdzie śmierć zwyciężyła życie i zebrała swe żniwo. Ale to ma się zmienić...

Imperator Karl Franz w porozumieniu z Wielkim Księciem Albrechtem Haupt-Anderssenem postanowili na nowo postawić Holfenstein w stan gotowości. Po najeździe Archaona Imperium wciąż podnosi się z kolan. Odbudowa zamku i odrestaurowanie garnizonu Holfenstein Vorderkroper Abwehr będzie doskonałym symbolem owego odrodzenia, a poza tym, Stirland jest jednym ze spichlerzy dla północnych prowincji. Jego zabezpieczenie to kwestia kluczowa dla odrestaurowania dumy Imperium. Nie jest to jednak sprawa prosta. Zamek ma bowiem także swe ponure tajemnice.

Mam nadzieję iż ten tekst zaciekawił Was wystarczająco Smile

Pozdrawiam i zapraszam wszystkich miłośników Warhammera i nie tylko Smile

Rasko.

Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Ja się prawdopodobnie wybiorę. JEstem w trakcje komponowania ekipy, ale jak się nie uda to też będę...

Pytanie kiedy pojawią jakieś konkretne zasady tworzenia postaci? Nie ukrywam, że mam pomysł, ale chciałbym wiedzieć na ile jest rzeczywisty zamin zacznę się pod niego przygotowywać...

Niespecjalnie mi się podobają te zasady dotyczące punktów weterana, wychodzi, że jak tam pojadę na nethershell po raz pierwszy to jestem leszczem straszliwym.

Neithan grałeś na LARPach w Olsztynie:)? Bo po nicku nie kojarzę, a jestem ciekaw co za ekipę zbierasz.

Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Nie nie grałem, chciałem w tym roku do was przyjechać na Allenstern, no ale wyszło jak wyszło, na wiedźminowego bym przyjechał, ale Wrocław daleko a egzamin za pasem (znaczy się jutro) więc musiałem sobie odpuścić. Ale pewnie jeszcze zdarzy się okazja żeby się do Olsztyna wybrać Wink

Ktoś jeszcze od nas się zastanawia nad tym warhem ??

...ja. Ale to jest do obgadania przy planszach i piwie Wink

Ja też, ale jako Bretoński błędny rycerz podróżuję sam..ale jeżeli chodzi o transport na miejsce LARP'a chętnie dołączę do innych śmiałków Very Happy

Ja się zaczynam zastanawiać. Trochę zbija mnie z tropu konwencja, ale jeśli znalazłoby się w niej miejsce dla żołnierza imperium, wyznawcy Sigmara, to może, może...

Można by uderzyć tam jakąś większa olsztyńską ekipą Smile

Właśnie natrafiłem na informacje o tym larpie na necie i od razu udałem się tutaj, by uprzejmie donieść, ale widzę że już jest tu temat o tym larpie Smile

Byłoby świetnie spotkać na miejscu olsztyńską allensternową ekipę Smile

A może ktoś byłby wstępnie chętny dołączyć do ponurej drużyny wysłanników światyni Morra - kapłani i rycerze Morra, ametystowi magowie...

Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów

Jeżeli ktoś zainteresowany to jadę tym pociągiem o 6.08 do Krzeszowic zapraszam chętnych

Byłem, dobrze sie bawiłem Smile

Organizatorzy wybrali naprawdę znakomity, klimatyczny teren. Polecam wszystkim, którzy zastanawialiby się w przyszłym roku czy jechać, zwłaszcza, że przydałoby się zwiększenie ilości graczy spiskująco-intrygująco-klimacących w stosunku do pałujących Wink

A ja zapraszam na Nethershella 6stego Wink

więcej info na stronce.

Może ktoś zechce wpaść w Sidła Magii Wink

?

(nie da mi normalnego urla wkleić Smile

) - doklejcie org do nazwy larpa Smile

No czy jest ktoś zainteresowany? Może złożymy jakąś ciekawą drużynę?

Dopiero ósmego wracam z hardkonu, niestety odpadam :/