LARP "Wszystko w naszych rękach"

O której i gdzie ten larp? Chciałbym zrobić kilka fotek.

12

W lesie miejskim

o las?!
a jest mech...?

dziękuję wszystkim za wyśmienitą zabawę.

[link widoczny dla zalogowanych]
a tu macie zdjęcia.

Cholera Akashne była pierwsza. Myślałem, że mój stan wesprze mnie chociażby w tej kwesti.

+ Zacne towarzystwo
+ Nowe twarze, jak to zajebiście zagrać dla kogoś nowego Very Happy

+ Jak to niedobrze zajebać się przy pełnej atencji ów towarzystwa, aczkolwiek pomysł prawdziwego alkoholu nadal uważam za udany Embarassed

- nie byłem na after party? Rolling Eyes

Wybaczcie dopiero się obudziłem xD

I przede wszystkim przepraszam za kłopot który wam stworzyłem. Jest mi przykro, że dałem się poznać od tej strony ale pozostaje mi wyłącznie dziękować, że dzięki wam obudziłem się w domu Laughing

Szczerze to doceniam i pamiętam o przysłudze, bo bywało różnie...

Do zobaczenia na Old Town hawk!

Ps. Następnym razem postaram się wlać więcej za kołnierz Wink

Ps2. Cholera zmieniłem ten post 21 razy... wiecie, że musicie mi to wybaczyć? Idiotyczna statystyka...

Dziękuję wszystkim za grę, Akashne za wzięcie aparatu Wink

a MG za zorganizowanie tej inicjatywy, którą uważam za zdecydowanie udaną. Sam ze swojej gry jestem niezwykle zadowolony, tym bardziej że questy jakie dostałem zupełnie mi nie leżały... Mimo to fajnie się Wami manipulowało temu biednemu bezbronnemu orkowi Very Happy

@Aosji - chylę czoła przed Twoją elastycznością, jaką wykazałeś się w obliczu trudności związanych z absencją niektórych ważnych postaci.

LARP wyśmienity za który bardzo dziękuję wam wszystkim z MG na czele.

...chyba zostanę z Wami na dłużej ... Very Happy

No właśnie - Aosji, gratuluję doprowadzenia tego do skutku mimo nieobecności części graczy. Jedynym co mi przeszkadzało w związku z tym było zachwianie równowagi, pomiędzy stroną mhroczną (drowy+orki) a resztą (ludzie+ krasnoludy). Gdyby ta równowaga była doprowadziła bym do masowej wyrzynki Very Happy

Ale dzięki temu uniknęliśmy bitwy Very Happy

hej, MG, mógłbyś wyjaśnić conieco z fabuły? najlepiej wszystko po kolei Very Happy

i zaproś tu na forum swoich znajomych, których jeszcze nie widziałam tutaj Smile

@Akashne, nie załamuj mnie... Wink

Nie widziałaś chyba pod koniec LARPA min przedstawicieli Sojuszu Ludzko-Krasnoludzkiego, gdy Orki zdradziły ich po raz kolejny, do "życia" wrócił Nekromanta i pojawili się szlachcice z Waterdeep, którzy zaczęli się o dziwo, układać z tymi złymi... Tak na prawdę, to Drowy nie wykorzystały żadnej z wielu okazji, do wyrżnięcia całego towarzystwa, dając się tylko wykiwać Nekromancie, który i tak koniec końców zginął po raz drugi... Tak to przynajmniej wyglądało z mojej perspektywy.
Przyznaj się lepiej, że nie miałaś w quest'ach żadnej wyrzynki ani nawet doprowadzenia do wojny Razz

@Manero - mam nadzieję, że pamiętasz o swojej torbie, na wszelki wypadek na "priva" wysyłam Ci mój nr telefonu...

w questach miałam doprowadzenie do wojny (co mi się udało przez kompletny brak negocjacji z resztą) oraz ucieczkę z moim ukochanym (co również się udało, choć kochanek po drodze zarobił parę dziur ^^" ) Razz

Według larp się udał. Smile

. Ja czekam na następnego.

Ja ze swojej strony chciałbym podziękować wszystkim graczom za udział i przeprosić za niedociągnięcia.
A co do fabuły to tak pokrótce:
-Drowką przez którą miała wybuchnąć wojna była Ola której zadaniem było uciec z ukochanym i wywołać wojnę między rasami, była ona też następczynią drowiego tronu.
-Kochankiem Silaqui(Oli) był Green(Kuba) który zapłacił karczmarzowi za możliwość udawania jego pomocnika by w czasie pertraktacji porwać ukochaną.
-Ork(Korek) miał za zadanie zdobyć od posła ludzi denary i go upokorzyć.
-Krasnolud(Jarek)miał być ochroniarzem posła krasnali, ale że podróżowali z ludźmi z małego księstwa(Aga i Motak) i napadli ich zbóje został ochroniarzem Eris(Aga)
-Eris i jej ochroniarz szukali sprzymierzeńców przeciwko orkom
-Nekromanta(Kero) miał przekonać posła ludzi(Podbiel) do przejścia na ciemną stronę mocy.
-Poseł ludzi miał nie dopuścić do wojny
-Ochroniarz poseł drowów miała ja zabić bo została przekupiona przez osoby z otoczenia królowej,
-Trup(Karolina) miał zabić swojego byłego kochanka(Kuba)
-A Sosna i Manero grali podróżników którzy intrygowali.

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za udział.

P.S. Co sądzicie o zrobieniu w lesie mini turnieju rycerskiego na drewno i otulinę w stylu jaki miał ten LARP?

kolejnego LARPa?
hej, mam w połowie uszytą suknię średniowieczną Very Happy

jestem za!