Kto, gdzie się wybiera w 2009 !?

Wiem, że to strzelanka. Dlatego fajnie by było gdyby znalazłby się obok takiego Oldtowna, LARP dla niesprzętowych. Alternatywne rozwiązanie. W zeszłym roku już rozważałem Oldtowna, ale - chociaż można grać sanitariusza i innego bezbronnego - moim zdaniem szkoda, bo bez wyposażenia nie będzie to zabawa o założeniu jakie u swych podstaw ona zakłada.

Niby Jackal masz rację. Mogę zrobić klimatyczną postać potrafiącą przykładowo za pomocą widelca skręcić jakiś motor albo czołg (typowy MacGywer) ale to wiąże się z ryzykiem szybkiej śmierci. Dobrze by było mieć chociaż najmniejszy możliwy kaliber za pasem do obrony. Ale pomyśle nad postacią bez broni, może coś się wyskrobie.

heh, albo jakiś spec włamywacz z breszką za pasem, którą można by od czasu do czasu perswadować. Możliwości jest wiele. O ile będzie to LARP a nie strzelanina ASG/Paintball i celem będzie odgrywanie roli a nie pozostali gracze Wink

Z tego co wiem to postacie typu mechanik kapłan sanitariusz są tak cenne że mają obstawę albo należą do jakiegoś gangu i są pod jego ochroną. Draegg wydaje mi się że to raczej Larp gdyż swoich kulek do asg nie można mieć a od organizatorów dostaje się z 5 góra 10 kulek. To w końcu post apo, tam wszystkiego brakuje. Zasady oczywiście mają sens przy uczciwości graczy. Dlatego w takim larpie chyba najpierw się pyta a potem strzela. Nie bo szkoda człowieka tylko bo szkoda amunicji.
Przynajmniej mam taką nadzieję .....
Fajne rok temu było okoliczne radio emitujące tylko na terenie larpa. Radio Old Town.

Dobra to ja chce teraz dokładnie wiedzieć kto się wybiera na Old Town. Jackal ty jedziesz? Jak będzie z kim to ja też jadę. Być może mój brat też by pojechał. Ja mogę być prostym medykiem. Taka jest moja propozycja.

Ja Pryku Nargul jedziemy. To była by nas piątka, całkiem nieźle.

Myślę że około 10 osób będzie z Olsztyna Razz

A jakieś zgłoszenia już wysyłaliście?

Ja się już zapisałem i opłaciłem.

Dzicz! Ja się dziś zapisze. Nargul czyli cała dyszka to koza ??

Kto ma wtedy czas i chęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
znajomy był w zeszłym roku, zachwalał Smile

)

Ja wtedy biorę udział w rekonstrukcji Powstania Warszawskiego, więc niestety nie dam rady... a szkoda, bo warhammer sounds niiiiiccceee...

Jak Bóg da, będę wtedy po obronie i póki co nie mam na ten czas żadnych planów Smile

a brzmi całkiem nieźle, więc nie wykluczam. No i im więcej Waszych znajomych pysków, tym chętniej się wybiorę ; )

Poza tym zastanawiałam się, czy nikt z tutejszych forumowiczów nie skusił by się jednak na Orkon. Sama jeszcze się do końca nie zdecydowałam, para moich przyjaciół niestety ma chwilowo niesprecyzowane możliwości i czekam na ich decyzję, ale zawsze w większej grupie lepiej.

Reszta moich planów stoi pod znakiem zapytania póki co.

Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Wtedy mam czas, będę mieć strój więc wybiorę się na 99%, jeśli chodzi o Fort to raczej nie wyrobię si z uszyciem stroju na wtedy, więc chyba nie dam rady...

We'll think about it Wink