Eeeeh.... wasze słowa po prostu pisane patykiem po wodzie
A propos katastrof (i zalania ). Do mojej szkoły przyjechała 2 dni temu delegacja młodzieży litwińskiej i rosyjskiej. Mieli tam zawody lekoatletyczne i takie tam. Wziąłem jednego litwina(tzn. lokuje się w moim{!!!}domu). Jutro odjeżdżają, a dziś wszyscy są pijani.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach