|
|
Autor |
Wiadomość |
Rita
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 3miasto
|
Wysłany:
Pią 16:05, 24 Cze 2005 |
|
Zastanawiam się nad mozliwościami jakie tkwią w tatuażu i malunkach rytualnych stosowanych wśród różnych plemion. Mam na mysli indiańskie barwy wojenne, tatuaże Celtów, hennę Arabów... Niezłe pole do popisu dla wszystkich jednostek chcących podkreślić swoją indywidualność, albo przeciwnie - przynalezność do pewnej grupy. W końcu Pokutnicy spośród Khazadów powinni się czymś odróżniać od reszty społeczność, inaczej zakaz rozmowy z kimś takim byłby trudny do utrzymania. A jak to sie pięknie ma do horror vacui obecnego w ich ornamentalnej sztuce Jeśli ktoś zdobi topór, czy choćby łyżkę, to dlaczego nie dłoń?
A Eldarowie? Mogli rozwinąć swój system kodów oparty na takich znakach, choćby subtelne oznaczenie rangi u wojowników...
A Ludzie? Nie tylko "irokezy" i spirale...
W każdym razie robi to wrażenie. Zwłaszcza kiedy widzi się szarżujący ze wzgórza oddział z symbolem klanowym namalowanym na twarzy. Nie mówiąc o całym rytuale malowania poprzedzającym bitwę, który niesamowicie integruje grupę i podnosi jej morale. Patrz - Orkon 99' klan MacIntyre [ zmietli nas - Chaosiarzy... ].
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
draegg
Administrator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 492
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 6 razy
Skąd: KKK oddział w Łodzi
|
Wysłany:
Pią 16:59, 24 Cze 2005 |
|
No przecież, że Khazady tatuują ciała (głównie Slaegrares). U Pokutników to jest coś w rodzaju "ślubowania".
Eldarzy też ale u nich częściej jest to kwestia "estetyki" wyglądu.
tylko musimy sobie opracować jakiś system kodowania - jakie znaki i gdzie umieszczane dotyczą klanów, może też profesji, jakie oznaczają np. "idę do bitwy" czy "wstąpiłem na Ścieżkę Wojenną" (czyli są malowane/tatuowane na zasadzie rytuału) itp.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:36, 24 Cze 2005 |
|
Jeśli mowa o rytuałach, to myślałam też na temat blizn - zwłaszcza dotyczyło to magów, tych najbardziej związanych z pierwotnymi żywiołami, przede wszystkim z ziemią. Za ziemią w naturalny sposób idzie żelazo. Ciąg skojarzeń prowadzi w dość oczywisty sposób do Kowali. Zwłaszcza w mitach Północy [mowa tu akurat o naszym świecie] Kowal jest jednocześnie Magiem, a czasem nawet i bogiem. Jak w przypadku Odyna Blizny w tym akurat zawodzie [z braku lepszego słowa, gomen] nie są niczym niezwykłym, i zamiast przypadkowych efektów mogłyby też układać się w pewne przesłania.
Że o wojownikach niw wspomnę
To może wydawać się trochę chore. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. No, moze poza magią krwi, i ofiarowywaniem bólu lub wysiłku w pewnej intencji... [tak, to niewątpliwie wpływ Karasu...]
Z resztą, rytuały, a szczególnie te inicjacyjne, zawsze zawierały w sobie jakis element pokonywamnia własnej słabości...
Jeszcze jedno skojarzenie. Hinduskie symbole kastowe. Tu jednak pojawia się pytanie zasadnicze - jak sztywno podzielone są społeczności Kalderanu?
|
|
|
|
|
Karasu
Ojciec Założyciel
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Allenstern
|
Wysłany:
Pią 18:45, 08 Lip 2005 |
|
Wiem, wiem... Ten mój ohydny wływ na nieodporną psychikę :]
Ale tak na poważnie - skaryfikacja i do dziś jest elementem rytuałów inicjacyjnych u niektórych ludów. Nie będę tutaj udawał, że pamiętam, ale to zresztą bez znaczenia - pytanie brzmi: czy na Kalderanie są ludy, które tego używają. I jeśli tak - to w jakiej formie, na podstawie jakich założeń itp. Bo równie dobrze może to być symbolem przynależności do jakiejś kasty, efektem jakiejś "próby męskości", wierzeń relgijnych czy po prostu mody (patrz niektóre trendy w modzie Dzieci Satana).
Inna kwestia IMHO to blizny powstałe wskutek walk czy zawierania braterstwa krwi, ewentualnie przysiąg potwierdzanych krwią.
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |