Autor |
Wiadomość |
draegg
Administrator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 492
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 6 razy
Skąd: KKK oddział w Łodzi
|
Wysłany:
Pią 4:20, 10 Cze 2005 |
|
Powiedzmy, że mogłaby być ze skóry ...
Czapka np. dla kupca. Na czole można umieścić znak (badges) gildii.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Vingarna
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Foteviken
|
Wysłany:
Pią 9:38, 10 Cze 2005 |
|
ok, ciekawe.
ale jak mialaby ona zyskac i utrzymac zaprojektowany ksztalt. gruba skora? to chyba za duza mordega dla glowy. ciensza? to wtedy czym wyscielane w srodku. w sumie nie moze byc za miekka, by chociazby ladnie wygladal na niej badge.
tak sie zastanawiam, bo mozna tez taka czapke wykonac metoda dziergana z grubej nitki. np wiskoza (cos z czego w latach 70 robiono dywaniki) wychodzi twarda i sztywna. lub tez wszelkie nitki sznurkowe. mozna by wiec uzyskac pozadany ksztalt, ale tez miec czapke przyjazna dla glowy
w razie czego polecam sie na przyszlosc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
draegg
Administrator
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 492
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 6 razy
Skąd: KKK oddział w Łodzi
|
Wysłany:
Sob 14:18, 11 Cze 2005 |
|
Skórzanączapę dopiero zrobię, ale jest pierwsza wersja -
z wełny, powiedzmy taki odpowiednik mediewalnego bobaska,
robiona przez moją panią na szydełku.
Chroni czapę właściwą (albo hełm) przed zapoceniem, a na codzień jest normalnym nakryciem głowy. Pomyślę jeszcze jak mogłaby być zdobiona.
Oczywiście zachęcam Was do robienia takich i udoskonalania projektu
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 11:08, 19 Sie 2005 |
|
Vingarna napisał: |
ok, ciekawe.
ale jak mialaby ona zyskac i utrzymac zaprojektowany ksztalt. gruba skora? to chyba za duza mordega dla glowy. ciensza? to wtedy czym wyscielane w srodku. w sumie nie moze byc za miekka, by chociazby ladnie wygladal na niej badge. |
A może cienka skórka (ale nie tak cienka jak płatek szynki wieńczący ucztę w "Sensie życie wg MP") połączona po swej lewej stronie z grubym i dodatkowo krochmalonym płótnem lnianym (na zasadzie podszewki)? Powinno ją to trochę usztywnić...
|
|
|
|
|
Thjazjan
Allenstern ORG
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka
|
Wysłany:
Pią 11:42, 19 Sie 2005 |
|
to może od razy len pociągnięty klejem polimerowym to wtedy ma sztywność dostateczną a na wierzchu pociągnąć czymś ozdobnym
a jeśli ze skóry to można z grubej (jak kubek connora do kostek jeśli ktoś widział) nie będzie to straszne dla głowy bo (jeśli dobrze sie przyjrzałem rysunkowi) nie przylega dokładnie do głowy tylko "stoi" na czybku czupryny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 11:54, 19 Sie 2005 |
|
Thjazjan napisał: |
to może od razy len pociągnięty klejem polimerowym to wtedy ma sztywność dostateczną a na wierzchu pociągnąć czymś ozdobnym |
No nie jest to chyba, moim skromnym zdaniem, zbyt przekonywujący pomysł, z tego względu, że len jest naprawdę mało efektowny, nawet "pociągnięty czymś ozdobnym" (tak jak go sobie kojarzę i widzę oczyma wyobraźni. Musiałoby to być naprawdę grube płótno lniane, które szczerze mówiąc jest nieco szpetne.
Skóra to jednak skóra - i trwalsza i ładniejsza.
Thjazjan napisał: |
a jeśli ze skóry to można z grubej nie będzie to straszne dla głowy bo (jeśli dobrze sie przyjrzałem rysunkowi) nie przylega dokładnie do głowy tylko "stoi" na czybku czupryny |
No mnie się właśnie wydaje, że dość ściśle przylega do głowy, wręcz nachodzi na uszy. Inaczej musieliby mieć niezłe koafiury żeby gruba skóra się na nich utrzymała...
|
|
|
|
|
Szypuł
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Allenstein
|
Wysłany:
Pon 9:10, 22 Sie 2005 |
|
HA a ja polecam stary, dobry i wyprobowany filc, jest taka metoda robienia czapek polegajaca na wykonywaniu filcu na formie, czapki robia sie wtedy takie welniaste a nie takie ladne i gladkie jak gotowy filc
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|