Z czego zrobić zbroję.

Pogadaj ze mną, to coś skręcimy.

manero
Nargul robi rewelacyjne blachy...

m.

Witam. Moim zdaniem zbroja na larp nie musi być koniecznie z blachy. Mam pewien pomysł co do styropianu i maty z włókna szklanego (dzięki temu styropian sie nie połamie Smile

). Może nie mam wielkich zdolności rzeżbiarskich, ale chcę żeby to jakoś wyglądało. Szkic juz mam (oczywiście roboczy) i będę się opierał na zdjęciach z innych tego typu imprez. Jak wyjdzie to będzie super. Very Happy

Jak już to pcv'ka, albo taka "guma" do wygładzin Very Happy

To jest już sprawdzone.

Fensir daj się Galtiemu wykazać. Ma pomysł, to niech go realizuje. Może to co zrobi, będzie lepsze niż "sprawdzone" zbroje LARPowe.

Ej takie pytanko: ile zajmuje robienie kolczugi z gumy tak orientacyjnie? I jak to sklejać jakimś klejem, czy lutować po kółeczku?
I kwestia druga: czy lakier do farb bezbarwny i niebłyszczący Wink

zapewni farbie na takiej kolczej właściwą ochronę przed lasem (i chaosem Razz

) ?

Galti napisał:

Witam. Moim zdaniem zbroja na larp nie musi być koniecznie z blachy.

Dokładnie, najbardziej liczy się dobry pomysł i jego staranne wykonanie Wink

Oczywiście zbroja z blachy wygląda bardziej efektownie od "kombinowanych", no i ten metaliczny dźwięk Cool

Ale niestety ma jedną ale za to bardzo uciążliwą wadę: 20 kg na barkach potrafi bardzo uprzyjemnić całą zabawę Mad

zwłaszcza postaciom z założenia mobilnym...

Norratys Lothain napisał:

20 kg na barkach potrafi bardzo uprzyjemnic całą zabawe Mad

zwłaszcza postaciom z założenia mobilnym...

ale czyż nie o to właśnie nam chodzi ? O realizm odtwarzania ?
O to żeby poczuć, że nie można w zbroi być primaballeriną, brykać bez konsekwencji, by nasze sesje rolplejowe nabrały smaku, jaki daje doświadczanie na własnej skórze różnych sytuacji.

Gracze projektując postacie z założenia mobilne ubrane w ciężkie zbroje będą musieli wziąć na swe barki, że się tak wyrażę, ciężar doświadczeń Wink

Fakt , ciągle pamiętam jak sie lało z tych "puszek", sam mimo że byłem z stroju maga co jakiś czas miałem ochotę - realnie - wskoczyć do rzeki i się ochłodzić

draegg napisał:

Gracze projektując postacie z założenia mobilne ubrane w ciężkie zbroje będą musieli wziąć na swe barki, że się tak wyrażę, ciężar doświadczeń Wink

Ciężar doświadczeń, wiem coś o tym...Ten ciężar ciągnął się za mną przez 4 miesiące po larpie Wink

draegg napisał:

że nie można w zbroi być primaballeriną, brykać bez konsekwencji

Niestety te mnie nie ominęły. Kilka nerwów straciło wszystkie paski życia i "zginęły" (dopadło mnie porażenie nerwowe przez moją niepozorną X kilową zbroję i tarczę noszoną przez trzy dni) przez co nie mogłem przez ok trzy tygodnie podnosić lewej reki do góry... Confused

Czy warto było przyjechać na Alka? Pewnie, nie żałuje Razz

Bez przesady, nic kosztem zdrowia. Jestem propagatorem realizmu w LARPach, lecz nie nawiedzonym fundamentalistą. Nie chodzi mi o wzbogacanie sesji RPG o doświadczenie na własnej skórze, co czuje złodziej, któremu odcina się dłoń Wink

Fensir napisał:

Ej takie pytanko: ile zajmuje robienie kolczugi z gumy tak orientacyjnie? I jak to sklejać jakimś klejem, czy lutować po kółeczku?
I kwestia druga: czy lakier do farb bezbarwny i niebłyszczący Wink

zapewni farbie na takiej kolczej właściwą ochronę przed lasem (i chaosem Razz

) ?

Widziałem gdzieś przelotem instrukcję robienia kolczej z rurki pcv . Było to akurat na strój orka .
Bierzemy rurkę pcv , kroimy "na plasterki" .
Mamy tonę kółek jak krążki cebuli . Łączymy je razem tak jak by to była zwykłą kolcza .

No , proszę , linka tez znalazłem :
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję Ci bardzo Feniksie Smile

Angielski na tamtej stronie jest prosty więc ok.

Pewnie łatwiej niż kleić . A podejrzewam że zamiast męczyć się i te kółka montować tak jak kolczą - można wziać duze metalowe kółka sprezynowe ( albo duze od kolczej ) i nimi połączyć te kółka pcv ( jak jeszce są niepociete )

O O O
\ / \ /
O O
/ \ / \
O O O

Chyba tak by to wygladało .
O : krazki PCV
/ \ : to kółka metalowe

Niech sie teraz reszta wypowie , bo ja się nie znam na robieniu niby zbroi Very Happy

Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Wyjdzie coś jak wschodnie kolczugi, ale efekt powinien być zadowalający.
Jeśli chodzi o kolczugę to zamiast PCVki można też użyć zwykłego gumowego ogrodowego węża, ale uwaga musi być dość dużej średnicy, jeśli będzie za mały to będzie bardzo ciężko splatać kółka...

Jeśli zaś chodzi o zbroje wykonane z metalu to tutaj idealnym wręcz odpowiednikiem jest wykładzina podłogowa. W Castoramie można się zaopatrzyć w taką, która nie wymaga nawet zbytnio malowania za około 25 za metr kwadratowy. Jestem w trakcie robienia zbroi łuskowej z czegoś takiego i postaram się zamieścić tutaj efekty mojej pracy (jak już będą widoczne)