|
|
Autor |
Wiadomość |
aileen
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Pon 9:00, 28 Sie 2006 |
|
Aby nie rozrzucać uwag po różnych przypadkowych postach proponuję podzielić się nimi tu:
Podczas gry podobało mi się:
- teren (trudny, ale fajny)
- lokacje (super)
- inkantacje magiczne (ładnie bramiały, chociaż trudno się było ich nauczyć. Z jakiego wzięliście to języka?)
- pomysł na rzutki dla magów
- pogoda (bardzo Warhammmerowa )
Podczas gry brakowało mi:
- duszków (trudno było coś rozgrywac na trakcie bez ich pomocy)
- bardziej rozbudowanych wątków scenariusza (poszukiwanie czegoś byłoby niezłym pomysłem, szkoda że nie wykorzystaliście tego wątku Necronomiconu)
- moim zdaniem teren gry był za duży dla takiej ilości graczy
- trochę za dużo trolli na traktach, ale tego się nie uniknie w Olsztynie
Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Misiek
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: ...z piekła rodem.
|
Wysłany:
Pon 9:16, 28 Sie 2006 |
|
Jak konkretnie to konkretnie. Wrażenia mam podobne do Aileen, dorzuciłbym jednak do tego jeszcze indywidualne charaktery i cele NPC'ów. No i nie tylko magowie mieli fajne rzutki Taka broń dystansowa była bardzo dobra.
Co do rzeczy negatywnych, to również podobnie jak wyżej, jednak do tego dodałbym jeszcze małą ilość lokacji. Patrząc na obstawę fortów spokojnie można było zrobić nieco więcej miejsc, zaludnić jeszcze skrawek dużego terenu gry. Wtedy jego rozległość przestałaby się tak w oczy rzucać i męczyć.
Na razie tyle, jak dojdę do bogatszej konkluzji, to powiem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fensir
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Olsztyn/Warszawa
|
Wysłany:
Pon 14:09, 28 Sie 2006 |
|
Teraz czas na moją opinię
Na + :
Teren LARPa
Ludzie
Klimat
System obrażeń
Sprawdzanie przed LARPem broni
Na - :
Tam gdzie w forcie nie było murów można było zawiązać chociaż sznurek
System walki
Niektóre umiejętności się nie przydały (np. odporności na chaos i trutki)
Lekki niewypał z questami
Brak duszków (aspirantów) które mogłyby rozstrzygać wszystko (jak np. MG)
Czasami jedynym celem było błąkanie się po lesie i rozmawianie z drużyną
Paski życia mogły by być długimi pasmami materiału, przywiązywanymi do ręki, nie gubiłyby się one wtedy w lesie, i byłyby bardziej widoczne
Ostatnia bitwa (powinna być bez pasków życia, troszkę lepiej by to wyglądało)
Mało zastosowań pieniędzy
Mało rozbudowany system zbroi (tzn. nie mogła się ona zepsuć)
Troszkę za mało walk :/ (dla niektórych +)
(To już moje prywatne ) Niektórzy NPCe nie byli na naradach xD (nie bierzcie na serio odczuć strażnika)
LARP oceniam 4+/10, i liczę na to, że każdy kolejny Allenstern będzie coraz lepszy, i będzie na nim coraz więcej zabawy [/img]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Thjazjan
Allenstern ORG
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka
|
Wysłany:
Pon 14:23, 28 Sie 2006 |
|
Fensir napisał: |
Niektóre umiejętności się nie przydały (np. odporności na chaos i trutki)
|
oj, te akurat przydały sie bardzo , ale o tym może później
aileen napisał: |
- inkantacje magiczne (ładnie bramiały, chociaż trudno się było ich nauczyć. Z jakiego wzięliście to języka?)
|
Hmm, tutaj chyba muszę zawieźć. Inkantacje nie były brane z żadnego znanego języka. Powstawały po prostu w piatek wieczorem, albo raczej w sobote rano (tak jakos koło 4 nad ranem). Podsumowująć: inkantacje wzięły się z naszych (Thjazjan/elfi mag oraz Karasu/kapłan Sigmara/nekromanta) przymroczonych zmęczeniem, pełnych chaosu myśli. Dziękujemy za uznanie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szlachcic & Wiedzma
Gość
|
Wysłany:
Pon 15:07, 28 Sie 2006 |
|
To my też dorzucimy swoje skargi (mamy nadzieje, że wam pomogą )
zdecydowanie za mało MG
mechanika walki (umiejętność silny cios może i fajna ale podczas dużej bitki to trudno potem to uwzględnić, zresztą LARP to nie konkurs kto lepiej walczy)
system umiejetnosci (za dużo punktów na umiejętności to 1, słabe wywarzenie kosztów to 2, do tego proporcjonalnie za dużo umiejętności walki do innych równie przydatnych podczas gry)
OGROMNY MINUS za broń rzucaną (nikt nie pomyślał że można dostać twardym trzonkiem w głowe, co u nas sie zdarzyło)
za mały teren jak na tylu graczy (za często spotykało sie graczy, ale to też wina tego, że większość ludzi chodziła w tą i spowrotem między fortami i karczmą)
questy
mało kto przestrzegał prawa, bo i mało kto tego naprawde pilnował (część graczy wczuwała sie i próbowała roić questy a część chodziła bezsensu i atakowała innych)
chyba troche mało kontaktu między ORGami, bo czasem nawet ważni NPC nie wiedzieli co sie dzieje
przydaliby sie NPC którzy by poprostu byli lub mieli własne plany
możnabyło ostrzec w jakiś sposób osoby postronne (plakaty, info w prasie) to może nie byłoby tylu gości, a napewno nie byliby tak ciekawscy
|
|
|
|
|
Olorin
Ojciec Założyciel
Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: K.O.Z.A>
|
Wysłany:
Pon 15:36, 28 Sie 2006 |
|
OPRów komentował nie będę, bo wszystkie przyjmujemy do wiadomości i wyciągniemy z nich wnioski na przyszłość. Jesteśmy świadomi tego, że było sporo wtop przeróżnych i my orgowie wiemy dlaczego. To była dla nas mocna lekcja.
A jeżeli chodzi o ten temat cytowany poniżej:
Szlachcic & Wiedzma napisał: |
możnabyło ostrzec w jakiś sposób osoby postronne (plakaty, info w prasie) to może nie byłoby tylu gości, a napewno nie byliby tak ciekawscy |
Nawet jakbyśmy oplakatowali całe miasto, wykupili spoty w radio i tv, to i tak byliby tam ludzie (i może nawet więcej niż było). Na nasze nieszczęście jest to Las Miejski, ulubione miejsce wędrówek i spacerów tubylców. Oni tam będą zawsze, a lepszej lokacji w naszym mieście nie ma. Dopóki ktoś nie będzie miał kilkudziesięciu hektarów własnego terenu, to nie uniknie się problemu "cywili".
Pzdr
Łoś
edit:
P.S. Rozmawiając na ORKONie z Darkiem o naszej imprze, powiedziałem, że nawet jak wyjdzie z tego totalna porażka, to i tak zrobimy następną imprezę. To był nasz debiut w tej dziedzinie i na pewno się nie poddamy, kolejne Allensterny już powstają w naszych głowach
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karasu
Ojciec Założyciel
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Allenstern
|
Wysłany:
Pon 16:06, 28 Sie 2006 |
|
Dokładnie jak powiedział Olorin - teraz nie będziemy komentować wypunktowywanych przez Was błędów, raczej zrobimy co w naszej mocy, aby się już nie powtarzały.
Jedna tylko uwaga odnośnie odporności na trucizny/chaos. Tworząc listę umiejętności akurat dokładnie zastanawialiśmy się, co może się przydać a co nie. Odporność na trucizny kilku osobom się przydała (a armia zombich była dzięki temu mniejsza), zaś Chaos... No, tu akurat wyszedł na wierzch błąd scenariuszowy, wątek nie wyszedł, był jednak przewidziany, stąd rzeczona umiejętność.
Jeszcze jedna uwaga, jako że spora część zasad wyszła ode mnie - jeśli macie jakieś konkretne pomysły/uwagi/propozycje odnoścnie tego to zawsze chętnie podyskutuję o tym - zapraszam w razie czego na priva.
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aileen
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Pon 17:35, 28 Sie 2006 |
|
Sprawdziłam! 1 maja 2008 wypada w czwartek, to w sam raz na zorganizowanie 4 - dniowego konwentu do tego czasu jest 8 miesięcy na dopracowanie strojów ... nie, nie choruję na nadmiar entuzjazmu. Lobbuje tylko na rzecz fajniej imprezy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Saint Patrick
Allenstern ORG
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Zamek Allenstern - Warszawa
|
Wysłany:
Pon 18:21, 28 Sie 2006 |
|
8 miesięcy do 1 maja 2008????????????????????
kto mi ukradł rok mojego życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kurt Holger
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Averlandu
|
Wysłany:
Pon 18:53, 28 Sie 2006 |
|
No, no, ładna perspektywa ten długi weekend. Jakby co to możecie liczyć na ekipę z OKF. Może połączymy to z konwetem w tym samym terminie.
Co do miejskiego lasu to może trefne obwieszczenia o wściekliźnie by trochę podziałały.
Pozdr.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karasu
Ojciec Założyciel
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Allenstern
|
Wysłany:
Wto 0:12, 29 Sie 2006 |
|
Heh, z tymi trefnymi ogłoszeniami akurat może być problem natury formalnej...
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aileen
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: skądinąd
|
Wysłany:
Wto 10:02, 29 Sie 2006 |
|
Patricku drogi, nikt Ci nic nie ukradł 2007 oczywiście. Co do ogłoszeń - obawiam się że mogą one raczej przyciągnąć gapiów, niż ich odstraszyć ... Lepiej zostawić tak, jak było.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cin
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nikąd
|
Wysłany:
Wto 14:50, 29 Sie 2006 |
|
Hmm trzeba by coś napisać i najlepiej sie streścić...
Podobało mi się:
-wyżej już wymieniany teren gry, mimo wszystko czasami pustka traktu była dobra (a noszenie sukni w rękach żeby się nie zabłocila pomimo iż utrudniało życie to było ok)
-lokacje na owym pięknym terenie
-klimat i odgrywanie postaci
- było tam tego jeszcze trochę- ale to już drobnostki uprzyjemniające życie
Niepodobało mi się:
-niedociągnięcia questowe (zasmuciło mnie)
-koszt pewnych umiejętności- np. za tania magia
-miecze jedynie z jedną warstwą otuliny na rurce (toż to horror)
-mała ilośc duszków, wiele rzeczy robiliśmy bez nich, ale my gramy ze sobą już jakiś czas, nie wiem co by było jakbym spotkała jakiegoś człowieka ktory gra pierwszy raz...
-i parę innych, ale w tej chwili nie myślę
Więcej grzchów nie pamiętam...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cyel
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 22:00, 29 Sie 2006 |
|
Wiele rzeczy już się przewijało, z punktu widzenia organizacji in minus zaliczyłbym :
-jednotulinowe miecze! jedna warstwa otuliny to zdecydowanie za mało. Zapewne zapraweni w bojach członkowie bractwa nie zwracają uwagi na takie rzeczy, ale ja cały czas się modliłem,żeby żadnemu kozakowi nie przysżło do głowy zdzielić mojej dziewczyny takim mieczem bo urwałbym mu łeb, i popsuł zabawę nam i innym przerywajac gwałtownie grę... Więcej warstw otuliny, bronie mają być bezpieczne, a nie takie udawać (o czym przekonał się np kolega z rozciętym łukiem brwiowym)
-zbyt mało MG i niezorientowani w sytuacji
-zgrzyt z questem "ładunkowym". Mi nie zrobił róznicy, moją Panią podczas 2 dnia znużyło i zniechęciło bezowocne poszukiwanie,a dowiedzenie się na koniec,że było skazane na porażkę było trochę przykre
to na minus....ale naplus
WSZYSKO INNE ! To był naprawde znakomity LARP,mimo niedociągnięć, i bawiłem sie rpzednio zarówno pierwszego jak i drugiego dnia. Podczas powrotu pociagiem wszysycy rozprawialiśmy jaką drużynę zorganizować za rok, i w przedziale nie było nikogo niezadowolonego (z wyjątkiem pojedynczego przygodnego pasazera który dzielił przedział z naszą siódemką i za cholere nie miał pojęcia o czym rozprawiamy:P)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
WhiteHawk
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Middenheim
|
Wysłany:
Wto 22:56, 29 Sie 2006 |
|
Cały LARP mi się bardzo podobał i możecie być pewni, że na tych terenach jeszcze pojawi sie akolita (a moze juz kapłan, kto wie ) Ulryka. Kilka niedociągnięć było widocznych ale wszystko jest do poprawienia. W końcu to pierwszy LARP naszych kochanych OGRów.... eeee ten ORGów. Wiekszość już była i pewnie się powtórze ale co tam.
Minusy:
- zbyt mało lokacji (teoretycznie można by rozdzielić kilka lokacji tzn. np. elfi mag powinien życ samotenie w tej wierzy czyli "Fort Anjou" można by przenieść w inne miejsce gdzieś dalej od wierzy i tak samo z kapłanką Shellyi, dalej od karczmy i tym sposobem mamy 2 dodatkowe lokacje bez potrzeby angażowania większej ilości NPCów. W takim rozłożeniu nie odczówało by się odległości pomiedzy karczmą a fortami.)
- zbyt mało "kłestów"
- za mało duszków (przez całą gre widziałem może dwóch)
- niedomówienia w związku z regulaminem
- drógiego dnia nie było piwa w karczmie (bo wraz z moimi kompanami krasnoludami wypiliśmy wszystko pierwszgo )
Plusy:
+ teren (świetny i trudny, bosko )
+ klimat (ludzie byliście fantastyczni ja wogóle zapomniałem że my żyjemy normalnym świecie )
+ karczmarka (miała taką gadane, że czasami nie wiedziałem co odpowiedzieć, no i fajniutka była niestety byłem akolitą, rozumiecie )
To chyba wszystko jak coś mi się przpomni to dopisze.
Pozdrawia wszytskich, Jurgen ze świątyni Ulryka w Middenheim.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |