Feedback poAllensternowy

lol kubek...
a jak Ci powiedzialem ze Kompania handlowa to moi ludzie i mogli cie zabic kiedy tylko chcieli to zrobiles wielkei galy i powiedziales ze myslales ze to Twoi najwierniejsi sojusznicy...

No, no, co na mnie. Skryba grzecznie przekazała, że są papiery oskarżające inkwizycję (widać, jak mnie mój Pan słucha ; P), ale przecież i bez papierów wszyscy wiedzieli, że inkwizycja to CHAOS! xP

Profesja szlachcic ma w umiejętnościach czytanie/pisanie.
I tak Sowo, wykręcam się...

to trzeba było PRZECZYTAC !
A co do kompanii handlowej, to nie wiem czemu sie sam z kilkoma chaotami błąkałes po lesie Very Happy

oj Kubuś, Kubuś.

Julek, kiedy Was NIEspotkalśmy w lesie, szedłem z 4 wojami od hrabiego... tak off game, nie sądziłem, że Ci goście należą do kompanii handlowej, wcześniej jakos ich twarzy nie widywałem za często.

Przepraszam za nieporozumienie - nie skojarzyłem, że to część kompanii handlowej.

W tym lesie to mieliśmy Szanownych Eryka i Tetris zabić... (mieli wąty do naszych ziomów ze sklepu Wink

) ale pokrzyżowaliscie nam plany bo sie rozdzielilismy. Wink

Potem ktoś nas wyręczył w karczmie, tej sytuacji nie rozumiem do teraz...

Też tak niepewnie się czułam idąc sama z czterema 'ekonomistami' ; P tym bardziej gdy co najmniej jeden z Was był zbyt blisko za mną ; P
Swoją drogą też chciałabym poznać motywy zbrodni na mym Panu

Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

do sowy ile ludzi czy jakieś papiery które dostaje szczegulnie szlachtni panowie

Najlepiej chyba żeby na powyższe pytania odpowiedzieli zleceniodawca i zamachowcy...

Taka errata w kwestii papierów:
Przypomniało mi się, że Niziołek - jakby co to potwierdzi - nie chciał ich otworzyć przed sprzedażą, a powiedział jedynie, że (tak jak słusznie mówiliście) zawierają one materiały obciążające inkwizycję (ach, te udzielające się afery teczkowe i lustracja Very Happy

). Nie kupiłem ich, bo primo: z obsługą taranu mieliśmy inne rzeczy na głowie secundo: sądziliśmy, że skoro lada chwila Inkwizycja i tak pożegna się z życiem dokumenty się nie przydadzą.
Jednakże wśród całego późniejszego zamieszania doszły mnie słuchy o papierach uniewinniających z zarzutów Inkwizycję. Miałem po tym już tylko nadzieję, że nie wyjdą one na jaw.
Tak czy siak, wyszło na to samo... chyba Wink

Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

do sowy ile ludzi czyta jakieś papiery które dostaje szczegulnie szlachtni panowie

Cytat:

Swoją drogą też chciałabym poznać motywy zbrodni na mym Panu

-beszczeszczenie pieczęci władz imperium inkwizycji i garnizonu Altdorfskiego,
-świętokradztwo
-herezja,
-zdrada,
-dowodzenie zorganizowanymi siłami zdrajców, separatystów, bandytów, heretyków i chaotyków,
-podburzanie do buntu,
-zbrojne wystąpienie przeciwko władzy,

Koszt:

Najemnik - 4zk

Drugi najemnik - 4zk

Widok padającego buntownika... Bezcenne

Za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard.

Żeby nie bylo: W imieniu Władz Imperium najemników wynająłem osobiście jako oficer Gwardii imperium, bez wiedzy i uzgodnień z Inkwizycją.

Cytat:

Widok padającego buntownika... Bezcenne

taak, szkoda tylko, że nie dożyłeś dostatecznie długo, co? : P trudno coś obserwować z przestrzeloną głową.

Robert Spaszu Spaszewski napisał:

Widok padającego buntownika... Bezcenne

Wtrącę się, a co... Jak widzę to zabójstwo było dość prostackim zagraniem. Za cenę 8 koron kupiłeś perkusję.
Czemu "zdrajca" nie dowiedział się za co ginie? Czemu nie zrobiliście z jego śmierci postrachu dla wszystkich buntowników? Dlaczego imperialny oficer znajduje satysfakcję w ubiciu swojego wroga w sposób, który był równie znaczący co udławienie się ogórkiem?

Ehh, ci Imperialni...

Dusze naszych Bohaterów mogły dzięki temu w spokoju udać się na zasłużony spoczynek w panteonie największych męczenników Imperium i Kultu Wszechmocnego Sigmara. Niech zdrajcy, wichrzyciele i głupcy płoną wiecznym ogniem gniewu bożego lub przepadną zapomniani w ciemnych odmętach otchłani nicości.

Cytat:

Dlaczego imperialny oficer znajduje satysfakcję w ubiciu swojego wroga w sposób, który był równie znaczący co udławienie się ogórkiem?

Bo nie żyje! Zabezpieczył sprawę najemnikami w razie śmierci. Proste.

Robert Spaszu Spaszewski napisał:

Kultu Wszechmocnego Sigmara

Taki on niby wszechmocny, a swoich wyznawców nie zdołał obronić. Za takiego boga (a raczej człowieka) to ja dziękuję. Ulryk za to pokazał prawdziwą moc! Ku chwale Pana Wilków!