Konkretne pytania - konkretne odpowiedzi (co? jak? gdzie?)

Faktem jest, że obecnie w fabularnym Warhammerze czarodzieje zobowiązani są do przestrzegania Imperialnego Dekretu o Magii. Zgodnie z tym dokumentem pozwolenie na rzucanie czarów mają wyłącznie licencjonowani czarodzieje. Zresztą podobna licencja wymagana jest również na posiadanie magicznych przedmiotów.
W ten sposób magia jest zastrzeżona wyłącznie dla magów Kolegium i sług Imperatora.

Osobiście zalecam legalnym czarodziejom nosić licencję. To fajny gadżet. Po za tym to jest jednak konkretny argument w rozmowie z fanatykami, kapłanami i łowcami czarownic chcącymi zatłuc kołkiem i spalić na stosie każdego maga.

Rzech napisał:

co z papierami od kolegiow magi o przynaleznosci do nich? Sa jakies specjalne wymagania?

Fabularnie wygląda to następująco:

Wymaganiem jest konieczność przestrzegania prawa, wiernej służby Imperatorowi i tropienie wszelkich wrogów Imperium. Czarodzieje nie mogą posiadać wielkich majątków (co wcale nie oznacza ubóstwa), i nie mają prawa odmówić służby w armii w czasie zagrożenia. Czasami muszą podejmować się udziału w pewnych misjach w służbie kraju. Większość czarodziejów płaci też poza zwykłymi podatkami dziesięcinę dla swojego Kolegium.

Pytanie: Czy osoby kontynuujące swe postaci z poprzednich edycji będą posiadały przepakowaną ilość pkt na umiejętności, wybaczcie ale uważam, że kapłan Ulryka (jak mu tam było?) wg mnie posiadał zbyt wiele profitów płynących z ponownego prowdzenia postaci.
Strzeżcie mnie Bogowie RPG ja się nie czepam tych biedych ludzi i nie chcę nikomu ujmować, chcę jedynie wiedziec czy zostanie to w jakiś inny sposób rozwiązane czy pozostanie jak dotychczas tworząc duże dysproporcje między postaciami.

Aha...broń palna była bardzo powszechna, kazdy kmiot ją posiadał, każdy k tóry chciał - to tylko mała dygresja...

Za kontynuację postaci otrzymywało się 1 (jeden) PP. To nie jest aż tak dużo, żeby stworzyć dysproporcje.

Poza tym jesli ktos przetrwal dwa LARPy na ktorych sie tyle działo, bylo tyle mordobicia to jakas nagroda sie nalezy. Jak w kazdej grze RPG, postac chcac nie chcac ma wiecej doswiadczenia i wiedzy. Bo to ze gracz ma wiedze to nie znaczy ze jego postac tez

Poki co dyskusje na ten temat bedziemy przeprowadzac jeszcze w odpowiednim czasie.

Spokojnie spokojnie, informacja o tym bedzie podana w odpowiednim czasie
decyzje, ktore podejmiemy na pewna beda sluszne.

Gość

Witam wszystkich olsztyńskich miłośników fantastyki. Jestem czternastoletnim miłośnikiem fantastyki. O Allensternie krąży po necie wiele pozytywnych opinii. Mieszkam dosyć blisko od Olsztyna (50 KM) i postanowiłem wziąć w nim udział. Niestety napotkałem dość poważną przeszkodę. Mianowicie, osoby w moim wieku muszą być na LARPie z pełnoletnim opiekunem. Niestety, moich rodziców nie kręcą te klimaty i z pewnością nie zgodzą się na udział w takim przedsięwzięciu. I tu pojawia się pytanie. Czy mógłbym przyjść z rodzicem w pierwszy dzień, tata lub mama porozmawialiby z organizatorami, pokazali wszystkie wymagane dokumenty, że naprawdę są moimi prawnymi opiekunami, i oficjalnie wyraziliby zgodę na mój udział w LARPie. Tylko nie musieliby brać w nim udziału. Proszę Very Happy

Wysłany: Czw 17:01, 13 Mar 2008

IMHO nie. Zakładając, że nawet jeżeli ORGowie zgodzą się na twoj udział bez opiekuna, to zaraz znajdzie się parenaście osób które będą chciały zrobić to samo i powstanie chaooos (nie żeby Chaos był zły w złym zła znaczeniu Twisted Evil

)

Najlepiej poszukaj sobie opiekuna wśród grających (my w tamtym roku "przygarnelismy" na przyklad dwie osoby, których w ogóle nie znaliśmy), albo wśród starszych znajomych, może ktoś da się skusić?

Zdravim

Wysłany: Czw 17:14, 13 Mar 2008

Umieść w karczmie bufeta namiary na Ciebie, Twoje preferencje (rasa jaką chcesz grać, kim chcesz być) itp. a może jak napisał Sen, ktoś się "skusi" na Ciebie i będziesz miał drużynę.

Slava!

Wysłany: Czw 21:55, 13 Mar 2008

Sen napisał:

Zakładając, że nawet jeżeli ORGowie zgodzą się na twoj udział bez opiekuna, to zaraz znajdzie się parenaście osób które będą chciały zrobić to samo i powstanie chaooos?

OSOBIŚCIE cos mi sie wydaje, ze za duzo ochotnikow do przyjazdu z rodzicami to nie ma.

Sen napisał:

Najlepiej poszukaj sobie opiekuna wśród grających (my w tamtym roku "przygarnelismy" na przyklad dwie osoby, których w ogóle nie znaliśmy), albo wśród starszych znajomych, może ktoś da się skusić?

A to jest naprawde super dla obu stron rozwiązanie! Popieram.

Wysłany: Pią 8:14, 14 Mar 2008

Sowa napisał:

Sen napisał:

Zakładając, że nawet jeżeli ORGowie zgodzą się na twoj udział bez opiekuna, to zaraz znajdzie się parenaście osób które będą chciały zrobić to samo i powstanie chaooos?

OSOBIŚCIE cos mi sie wydaje, ze za duzo ochotnikow do przyjazdu z rodzicami to nie ma.

Oj znaleźli by się w Olsztynie na pewno (poza na pewno już gorzej), sam takiego jednego mam w domu. Wink

Wysłany: Pią 20:26, 14 Mar 2008

Nie wiem jak to bedzie z tym roku,
bo nie ma ostatecznych ustalen co do wieku uczestnikow.
byc moze z powodow organizatorskich trzeba bedzie np podniesc wiek minimalny.
Radzila bym jeszcze dac sobie troche czasu.

Buziaki
Sowa

Gość

Pytanie 1: Sklepy, szynki, gospody i inne dobra nieruchome przynależne do postaci trzeba zbudować samemu, tak?
Pytanie2: Rozkwaterowanie jest gdzie i jakie?

Ok, zaczynając od d..y strony.

Pyt 2. ostatni post tematu http://www.khazad.fora.pl/allenstern-2008,23/termin-allensternu-2008,336-30.html

- kwestia nierozwiązana

Pyt 1. Też gdzieś już coś było o tym... ale na logike, jak chcesz zrobić sklep to nikt za Ciebie go nie zbuduje, jendak można się zapewnie dogadać co do zaadaptowania jakiejś infrastruktury, która już jest w lesie, albo zbudować samemu, jak sam zauważyłeś. Wink

sklepy i inne lokacje nalezy samemu zrobic

Witam,
Chciałem się dowiedzieć, czy mogę używać na Allensternie broni lateksowej (foam weapon, latex weapon - to tak z wikipedii - nie wkleje linka bo nie mogę - system mi nie pozwala)
Pozdrawiam
Marek

Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

kiedy pojawi się jakiś rys fabularny?? są nad nim prace?? czy też spokojnie czekać do lipca?? (lipiec jest dla mnie terminem istotnym, bo kończy się sesja i można zaczać się zastanawiać nad innymi głupotami)